Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam wszystkich, mam maly problem z moja wsk 125:( a problem ten tkwi na tym iz jak przeleje gaznik paliwem i zaczne kopac w starter, to swica jest caly czas sucha, iskra jest bardzo dobra nowa cewka i kondensator, jezeli wleje paliwa pod swiece i zaczne kopac to odpala ale po chwili gasnie dlatego ze wypala paliwo:( gaznik juz 2 razy czyscilem, dodam ze robilem maly remont a polegal on na wymianie zebatki w skrzyni i nowym tloku i pierscieni, sprezanie jest. juz nie mam sil do niego, kiedys odpalilem ja przez wiertatke, po czym troche pochodzil i zgasl a gdy pracowal to spod cylindra wylecial olej tak jak by pod cylindrem na rozpolowieniu karterow. i od tamtej pory juz na wiertarke nie odpalilem:( tylko jak naleje pod swiece to odpala, mozliwe ze wydmuchalo uszczelke na rozpolowieniu karterow??? . prosze o szybka pomoc!!! Pozdrawiam

Tak, mogło. Rozbierz ten silnik, uszczelnij na nowo i wiśta.

The best wg mnie rozwiązanie uszczelki z gambitu, polonitu lub klingerytu (tak to się chyba pisze) + hermetyk. Nie wydmucha ci na bank a przecieków też nie bedzie. 100% szczelność u mnie.

A przepraszam, po co Ci do uszczelek z polonitu czy klingerytu hermetyk?

Warn za zły dział i to kilka razy.