Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam,

Zakupiłem charta, w silniku nie było iskry, podmieniłem iskrownik, moduł i cewkę i wszystko było ok, iskra była, ale przerywała, okazało się, że to kabel WN, jego też zmieniłem i teraz iskra jest idealna. Ale niestety jest tak, że wykręcę świecę, przeczyszczę, wkręcę ją, to silnik odpali na 2 sek (lub raz na jakiś czas 10-15s) wpadnie na wysokie obroty, pochodzi chwile i zgaśnie i potem już nie odpali, chyba, że wykręcę świecę i przeczyszczę i znowu to samo. Jak się okazało miałem nieoryginalny gaźnik, było zamontowane takie coś:
http://allegro.pl/gaznik-chinski-cross- ... 85641.html
Myślałem, że to przez to i założyłem GM12F, na początku nawet się nie odzywał, ale po małych regulacjach dzieje się to samo co opisałem wyżej. Sprawdzałem na 3 świecach, podmieniałem moduł i cewkę butelkową i ciągle to samo.

Co może być przyczyną?

Z twojego opisu wynika że nie potrafi dostać prawidłowej ilości mieszanki.

Sprawdź szczelność gaźnika, i króćca.

Króciec uszczelniłem jeszcze raz dokładnie z cylindrem oraz z gaźnikiem. Gaźnik dokładnie przeczyściłem, ale niestety nadal to samo.

Simeringow nie wypchało?

Pod iskrownikiem sprawdzałem, jest ok, muszę sprawdzić jeszcze po stronie sprzęgła, ale tam już będzie więcej roboty...

polecam wlasnie spr simery, i ogolne uszczelnienie silnika. Watpie zeby to byla wina gaznika skoro mowisz ze na dwoch co prawda nie oryginalnych ale objawy te same.

simer od sprzegła łatwiej sprawdzić niż od zapłonu, bo sciągasz dekiel i widzisz co jest, a pod zapłonem to musisz scagac magneto itd, ja bym podniósł poziom paliwa w komorze plywakowej, troche i wkręcił śrubbe od składu mieszanki, bo ewidentnie dostaje za dużo powietrza, skoro sam na obroty wbija.

Ja miałem ten sam problem,ale wymieniłem cewkę WN i cewke w iskrowniku i było ok.

Cewki wszystkie sprawdziłem, butelkową wymieniałem, a resztę sprawdzałem miernikiem. Jutro sprawdzę jeszcze ten simmering od strony sprzęgła i jeśli to nie będzie to, to ja już nie wiem gdzie może brać to lewe powietrze, chyba tylko między karterami...

Jak miałem jeszcze charta to uszkodził mi się impulsator, co prawda objawy były inne ale nie odpalał za bardzo ale do czego zmierzam...Mierzyłem wtedy miernikiem i oporności wszystkie były idealne, a jednak nie działał, po wymianie problem mi zniknął.

Simmering od strony sprzęgła przed chwilą sprawdziłem, nie wypchało go, wygląda OK.
Yazimoo, to impulsator raczej nie będzie, bo zapłon jest przełożony od mojego drugiego silnika na ktorym chodził idealnie.

Macie jeszcze jakieś pomysły co można sprawdzić, co mu może być?

PS. Silnik jak odpali to chodzi na wysokich obrotach, czasami coś przerywa aż w końcu zgaśnie nagle.

Może nieszczelność między karterami? Zakręć kranik, wlej mu paliwa prosto do komory i zobacz ile na tym pochodzi.

Apollan, wlałem mu paliwa do świecy, nawet się nie odezwał.
Próbowałem też zmieniać rowki na iglicy, regulować gaźnik, nic nie pomogło.
Odezwie się na chwilę i zdycha...

Jak pokopiesz to jaka świeca? Ja podobne objawy miałem jak mi moduł padał i jeśli simeringi są ok to na niego bym teraz obstawiał.

Moduł podmieniałem na inny i działo się to samo...
Jak odpali i zgaśnie i wykręcę świecę to jest sucha, ale jak pokopie trochę z otwartą manetką to potem po wykręceniu jest mokra...