Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam .
Dziś złożyłem silnik , naciągnąłem kopniak , lecz coś jest nie tak ponieważ kopniak w stanie spoczynku leży na samym dole . Po podciągnieciu go do góry normalnie łapie i kręci wałem . . Mam nadzieje ze dobrze wytłumaczyłem . Powiedzcie koledzy czy da radę coś z tym zrobić . . Myślałem nad nacięciem rowka na klin z drugiej strony wałka , lecz prosze powiedzieć co może być . .
Z góy dzięki bo już nie mam na niego sił . .

Chodzi o to że nie "odbija"? Jeżeli tak, to pewnie nie naciągnąłeś wystarczająco sprężyny kopniaka.

Nie . Odbija , lecz nie stoi tylko lezy na dole ale jest naciągnięty .
Jednym słowem.. wałek startera jest obrócony , że klin jest na dole ... sprężyna jest naciągnięta bo gdy go wezmę do góry to odbija do dołu ,

Aha, wiem już o co chodzi. To w takim razie innego wyjścia niż rozpołowienie (i obrócenie wałka na dobrą stronę), albo nacięcie nowego klina chyba nie ma. Tylko ten rowek pewnie nie tak łatwo będzie dorobić- żeby klin dobrze wchodził, nie ruszał sie.

Dzięki ; ) Doszedłem do wniosku patrząc na zdjęcia silnika że półksiężyc ma takie 2 wrąbki na te kliny z wałka . I wydaje mi się że założyłem go odwrotnie . Jest taka możliwość ??

Hmm.. nie pamiętam jak to tam dokładnie wygląda, ale innej możliwości niż odwrotne założenie raczej nie ma.

Chyba raczej jest . . bo te kliny są po obu stronach . No nic . jutro rozpołowie i zobaczę co tak nie gra.

Jest możliwość złego założenia półksiężyca. Najprościej rozpoznać to przez założenie kopniaka na wałek: w pozycji pionowej (nacięcie na klin kopniaka u góry) półksiężyc ma być tak założony, że zęby mają być skierowane lekko ku górze, a bolec, który wystaje z półksiężyca ma być u góry (blokuje dalszy obrót wałka).