Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam. Mój 027 na plombach był do tej pory jeżdżony na Mixolu, ja chciałbym lać półsyntetyk żeby go nie katować tak ;D Czy takie przejście może się wiązać z jakimś niebezpieczeństwem rozszczelnień, zatarcia itp.? Na co trzeba przy tym uważać?

Spokojnie przechodź na półsyntetyk dobrej firmy, nic mu nie będzie.

Planuję kupić Orlena Platinum MOTO 2T.

Nic się nie stanie Możesz śmiało lać coś lepszego. Oczywiscie najpierw wypal starą benzynę z starym olejem, bo nie powinno się mieszać.

Może w takich motorkach nie ma aż takiego znaczenia ale w samochodzie takie przejście grozi rozszczelnieniem silnika...

Tak, ale jeśli były eksploatowane wcześniej na gorszym jakościowo oleju, np. mineralnym i nie jest brany pod uwagę remont, albo choć wymiana pierścieni.

No właśnie, a o czym my tu mówimy? O przesiadce z nie zbyt dobrego jakościowo oleju mineralnego na olej półsyntetyczny.

Z tym, że rozszczelnienie 4T, a 2T to różnica. Co Ci się takiego rozszczelni (jeśli w ogóle) w 2t? Rowki w tłoku się wypłukają z nagaru co najwyżej. W 4T już nie jest tak wesoło.


Do autora: Śmiało możesz lać lepszy olej. Ja w swoim 027 poczyniłem taki sam krok i nic się złego nie stało.

ja czasem jak nie mam kasy kupuje mixola, a potem leje castrola coś tam ze skuterem na butelce i też mi się nic nie stało, te sprzęty są za mało zaawansowane technicznie żeby coś się zepsuło od takiej zmiany.

Ok, dzięki za pomoc