Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam.
Problem mam taki: dziś byłem u kumpla na wsi, pojeździliśmy trochę, nie powiem, bo jawka ma sporo więcej mocy, już te 60 km/h wyciąga na spokojnie. Ale kiedy zacząłem odjeżdżać, jawka dostała wysokich obrotów. Na gaz reagowała tylko w górnym zakresie manetki (tzn. było słychać ten szmer z gaźnika). Musiałem zaizolować na nowo platynki, po zrobieniu tego jawka przez chwilę chodziła normalnie, gdy zacząłem wracać do domu, to znów dostała wysokich, jechałem tak na full gazie przez miasto (ahhh, ta mina kierowcy chinola gdy go wyprzedzałem - bezcenna ). No dobra, przyjechałem do domu, patrzę, ona tak grzeje na wysokich a przepustnica normalnie na dole siedzi. Regulacja śrubką oczywiście nic nie daje. Co może być przyczyną? Może to być przez rozregulowany zapłon czy gaźnik?

A, jeszcze coś: linka chodzi normalnie, przepustnica podnosi się i opada luźno. Dodam, że po jeździe (zanim dostał wysokich) zauważyłem przy świecy czarną maź/ciecz, prawdopodobnie paliwo. Głowica była dawana nówka sztuka, wyciekało by stamtąd?

Lewe powietrze ciągnie...

jak zatkam ręką gaźnik to gaśnie...

Ostatnio dowiedziałem się o skutecznej i niezwykle prostej metodzie wykrywania nieszczelności dolotu. Bierzesz trochę benzyny, odpalasz silnik i smarujesz pędzelkiem miejsca łączenia. Jeśli silnik na to zareaguje to masz nieszczelność.

Jeżeli koło świecy wycieka benzyna to masz wylot i lewe powietrze

no dobra, to już ogarnąłem, linka się zacina i nie domyka przepustnicy do samego końca.
A co do tego wylotu, to nowa głowica była zakładana, czemu więc paliwo cieknie?

Może słabo dokręciłeś głowicę lub nie założyłeś uszczelki

uszczelka jest, głowicę dokręciłem dobrze, bo inaczej nie byłoby kompresji, poza tym to wycieka spod świecy...

sylikon do 300stopni na świece jako uszczelka dobrze dokręć powinno wystarczyć, ten sylikon musisz poczekać aż zgumieje i wymyj dobrze miejsce gdzie dasz silikon.