Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Heejaa:)

Trafił mi sie Ogar 201, mam farta:) zalezy mi na tym zeby zostawić olejowe amortyzatory tylnie zeby jakakolwiek pozostałość była po tym "cudzie".
Mam jednak problem, nie mam pojecia jak możnaby podnieść tył. w speżynowych probemu nie ma bo wystarczy podkrecenie ich, albo wieksza sprezyna...
Jesli macie jakies pomysly, jak tyl podniesc, nawet niekoniecznie grzebiac przy amorkach, to piszcie, bylabym wdzieczna, bo bardzo mi zalezy na tym zeby olejowe zostawic:)

Pozdrawiam!:D

Możesz podnieść amorki na płaskownikach, przykręconych u góry do ramy.

Obrazkowo, z tym, że od dołu. Dorobiasz 4 blaszki takie jak na obrazku i przykręcasz z jednej strony do wahacza, z drugiej do amora.



Pzdr

stworzyłem taką małą erratę,a to poto ,aby ten "przedłużacz" nie położył się przypadkiem na wachaczu.oczywiście przedłużacz to kątownik z diurą na wylot w który wkładamu amor i wachacz.pozdro[/list][/center]


wtym "zabezpieczeniu" wywiercamy otwór by wszedł w nia wachacz of cours

Jeśli tak na to patrzysz, to to zabezpieczenie wystarczy z lewej strony tylko(w drugą się nie położy).)

no w sumie tak,ale jeszcze będzie pełniło to drugą funkcję-będzie większa powierzchnia styku z wachaczem,tzn nie porobią się wgniecenia na rurze wachacza.ale i tak jestem przekonany że jak entuzja jedzie amory się nie uginają więc niema o czym gadać

czym sie rozni ogar 201 ? taki maly OT

garry1, różni się tym, że ma olejowe tylne amorki .

łoo ja tez nie mialem takich normalnych w ogarku(tych rozkrecanych) tylko takie tez ze sprezynami na wierzchu ale tam oleju to raczej nie bylo

Takie jak ty to każdy Ogar 200 oryginalnie ma P