Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Cześć wszystkim.
Mam problem z moim Coliberkiem, a mianowicie gdy jest zimny ciezko odpala. Według moich obserwacji jest to wina paliwa, nie dostaje dostatecznej ilosci by zapalic, gdy pale go po raz ~20 z kopniaka to zapala. Gdy jest cieply tez bez problemowo pali.
Przyklad z Dzisiaj.
Rano chcialem zapalic go rano po remoncie(wymienilem tlok z pierścieniami i posmarowalem głowice) i wlasnie nie chcial zapalic, gdy wykręciłem świece i pod nia nalalem benzynki to zapalił od kopa. Potem gdy postal z 2 godzinki chcialem znow zobaczyc co bedzie sie dzialo i znow nie chcial zapalic, kopalem go z 20 razy i w koncu udalo mi sie go odpalic.

I mam pytanie do was, co moze być przyczyna takiego zachowania?

Pozdrawiam
--
PawciQ

Nie działa ci automatyczne ssanie.

Masz na mysli ELEKTROZAWÓR SSANIA ?

Tak, to to.

I mowicie ze jak wymienie bedzie juz norma ;d?

Powinno.