Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Najlepiej jakieś dysze i śrubokręt do nich

Tylko Zapamiętaj! Zrób Jakiś Filmik i jakieś zdjęcia, szczegóły co się zepsuło i takie tam:D Bo zawsze jest miło oglądać filmiki Motorowerów z Czasu PRL A żeby nie robić Offtopu, Weź kilka świec, Fajkę, Kabel WN oraz klucz 8 Aby można było ustawić zapłon co i jak. Pozdrawiam

Niedługo to cały motor w zapasie zabrać nie głupi w sumie pomysł by zrobić sobie sprawny silnik i w razie dotkliwej awarii go przekręcić

Ale gdzie go zapakujesz, a i trzeba ten silnik mieć

w plecak się mieści

Przewód W/N by się przydał, mi kilka razy zdarzyło się podczas wyjazdów nad jezioro (30km w jedną stronę) że przebicia łapały.. jakieś zapasowe śrubki, nakrętki, podkładki. Wiadomo pod wpływem wibracji czasem coś się najzwyczajniej odkręci

hah, z miejscem na zapasowy silnik nie bedzie problemu bo bedziemy miec woz serwisowy w postaci trabanta (ktory tez z reszta przechodzi wlasnie remont). co do zdjec i filmikow to napewno podam linki na forum jeszcze raz dzieki za rady.
ps.
zapraszam wszystkich chetnych i czujacych sie na silach do wziecia udzialu w tej przygodzie, trasa bedzie wiodla z Nowej Deby (czyli miejsca w ktorym produkowano silniki do komarow) do Cisnej w bieszczadach,(data wyjazdu jeszcze nie jest dokladnie ustalona wiemy tulko ze to bedzie okolo polowa sierpnia tego roku) planujemy tam spedzic pod namiotami 2 lub 3 dni i wracac.
na towarzystwo jestesmy otwarci wszyscy wiec im nas wiecej tym razniej i weselej.
gdyby ktos byl zainteresowany to moj numer: 884342819

Witam wszystkich forumowiczów, juz dlugo przymiezalem sie do opisania naszego wyjazdu, ale powiem wam szczerze ze nie mialem juz nawet sily o tym myslec . Wiec: wyjechalismy w czwartek, planowalismy wyjazd o 8 rano ale nie obylo sie bez poslizgu i problemow, zaczelo sie rano od tego ze moj renegat gasl niby bez powodu, po dluzszym kombinowaniu i zmianie gaznika oraz swiecy udalo sie, obladowani sprzetem w plecakach wyjechalismy, po poltora roku przygotowan bylem wniebowziety siedzac na odwalonym komarku i jadac z kumplami, niestety nie dlugo trwalo nasze szczescie i bezawaryjnosc, moj komar stracil swiatla po 30km ale stwierdzilismy ze dojedziemy za dnia i tam juz cos zaradzimy, nastepny byl kumpel, padl mu kondensator, oczywiscie bylismy na to przygotowani i po sprawnym przeniesieniu go pod bak i wymianie ruszylismy dalej. Pozniej swiece padaly kumplowi masowo, tak okolo co 1Km. Jakos jechalismy, az do rzeszowa, tam juz zaczela sie doslownie makabra

--------- Pon Wrz 17, 2012 9:07 pm Połączono ---------

To jak makabra była ? (remont kapitalny na ulicy)

Opowiedz coś więcej !

No kolego jak zacząłeś to opowiadaj

Kumplowi ktoremu wczesniej padl kondek i te swiece zaczal gAsnac nie szlo go przez chwile nijak odpalic, jechalismy jak pks od przystanku do przystanku i caly czas to samo, wkoncu totalny wnerw, robimy go, zaczelismy standardowo od kontroli kranika, pozniej gaznik, plywak, dysze nastepnie iskrownik ale wszystko bylo ok, na wszelki wypadek zmienilismy ten gaznik, odpalil od kopa, szybka regulacja i jazda znowu wrocil usmiech ale niestety po przejechaniu ok kilometra kumplowi znowu zamulilo, zrobil sie slaby i dziekuje, nasze juz nadszarpniete nerwy nie wytrzymaly, pierwszy zjazd i tel. Do kumpla z busem. I po wycieczce bylismy niezle zalamani, kolega do dzis sie nie wzią za naprawe tego komarka. Wiec, daleko nie zajechalismy, niestety wielu znajomych mialo sie z czego smiac, stwierdzenie " a nie mowilem" mnie juz tak wku.... ze szok. Musze tylko powiedziec ze to nie koniec, bedzie powtorka, bede tyle razy probowal az sie uda. Dzieki wszystkim za posty, okazaly sie bardzo pomocne

--------- Pon Wrz 17, 2012 9:31 pm Połączono ---------

Ale jak wiadomo nie da sie wszystkiego przewidziec, jeszcze raz dzieki.

--------- Pon Wrz 17, 2012 9:33 pm Połączono ---------

To tyle

hehe musisz kumplowi zrobić generalkę i byście se hulali .

Wlasnie ze to byly generalki. Wymiana prawie wszystkiegp. Zaczynajac od lozysk w silniku a konczac na wentylach i to wszystko z gornej polki

Dodaj jakieś foty jak masz

Uuuu to kaszana