Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam , przeprowadzam remont mojej Charciny, wyczyściłem "lagi" wewnątrz, wydmuchałem stary olej , zebraną tam wodę i cały syf z przednich amortyzatorów. Przemyłem wnętrze benzyną , wydmuchałem jeszcze raz sprężonym powietrzem, oraz wymieniłem dla pewności odpowietrzniki i w tutaj pojawił się mój problem...
Otóż ile oleju amortyzol wlać do nóżek?
W książce serwisowej znalazłem zapis " Po zmontowaniu amortyzatorów hydraulicznych nóżki należy napełnić świeżym olejem "Amortyzol" wg BN-80/0335-50 w ilości 170 cm3"
Tylko nie wiem czy 170 na pół na obie nóżki czy 170 do jednej ?

I Przy okazji jakie są uszczelniacze/uszczelniacz na górze nóżek, jakieś oznaczenia czy rozmiar, na schemacie widzę trzy elementy 29 16 15 i seger oznaczony numerem 30 , tylko co to dokłądnie jest.
Widzę że w prawym amortyzatorze wybija górą olej , więc przydało by się wymienić.

170 ccm na jedną lage, jak rozebrałeś całość to wymień uszczelniacze, jak wybijesz stary to weź sobie na wymiar w sklepie i ci dobiorą.

I tyle wlałem , lag nie rozbierałem , nie było potrzeby, usunąłem tylko syf i resztkę starego oleju, jakieś kilkanaście mililitrów. + woda i syf.
Wlałem nowy i teraz wybija olej , ew. spuszczę olej , ściągnę seger i wyciągnę uszczelniacze.

Ja jak wlałem 170ml, to mi też wywalało olej
Wylałem więc jeszcze raz cały i nalałem ~145ml i nie wywala go, a lagi pracują dobrze
Tutaj masz link do tematu o regeneracji zawieszenia w Charcie: poradniki-f37/regeneracja-przedniego-zawieszenia-w-charcie-t18486.html

Uszczelniacz to kwota max. 10 zł sztuka, a masz spokój ho ho ho i jeszcze trochę.

U mnie wyrzucało olej mimo nowych uszczelniaczy.

A więc olej wylałem, całe amortyzatory rozkręciłem żeby do wszystkiego się spokojnie dostać , wyczyściłem jeszcze raz cały ten syf, olej zmieszany ze smarem, aluminiowe nóżki wymyłem pod Ciśnieniem karcherem wyciągnąłem z góry seger, filtr.

A teraz mam problem z wyciągnięciem simeringa , nie ma jak dostać się do niego od tyłu , w jaki sposób wy go wybiliście ?

I czy da się jeszcze dokupić nowe filtry? chodzi mi o ten filc wciśnięty w metalową ramkę który zbiera resztkę oleju po simeringu.

Jeśli się komuś to przyda to simeringi w amortyzatorach mają wymiary : 32x45x7

Filc dotniesz niema z tym problemu.

Ja na simmeringi mam dwie metody:

- wbijasz śrubokręt w bok i rozpychasz go, on się zniekształca i wychodzi
- od spodu podważasz śrubokrętem i wyskakuje.

Wkręcasz w uszczelniacz wkrętkę lub korkociąg i wyciągasz . Śrubokrętem uszkodzić możesz miejsce na zimera jak zrobisz to nie delikatnie