Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam mam pewien problem z moim ogarem 200, gdy go odpalę na zimnym wciskam sprzęgło włączam bieg i niby jest dobrze pogazuje z 5sekund i nagle sprzęgło zaczyna ciągnąć, jest tak zawsze jak go trochę przykatuje to od razu ciągnie po kilkudziesięciu sekundach się uspokoi i potem jak chce na sprzęgle pogazować znowu to samo tarcze wymieniane na nowe 2 miechy temu było tak od początku sprzęgło dobrze wyregulowane popychacze w dobrym stanie olej wymieniany kilkakrotnie i za każdym razem inny zawsze to samo łańcuszek sprzęgła w dobrym stanie powinien jeszcze pociągnąć te 500km próbowałem to sprzęgło troche przypalić ale i tak nie działa wciąż to samo nie wiem już co robić nie chce sobie rozwalić skrzyni biegów co radzicie?

ja bym ci radził patent który miałem w obydwu swoich ogarkach 200 poprostu zastepujesz korek drewnem dębowym albo olszowym ten patent jest wymyślony przez bodaj leśnika . docinasz takie kawałeczki jak korki (najlepiej z klepek od skrzynek bo grubość odpowiednia) wkładasz w tarcze (musi dosyc ciasno wchodzić) ustawiasz go w tarczy w połowie wysokości (zeby po obu stronach tarczy wystawało tyle samo) i delikatnie rozklepujesz młotkiem na kowadle i na dwa dni do oleju (zeby korki napuchły i pewnie siedziały w tarczy) potem kładziesz arkusz papieru 60 na stół i szlifujesz na odpowiednią wysokość jak złożysz może ci dobrze nie wysprzęglac ale wystarczy jakąś minute przypalić w miejscu wyregulować i wszystkie problemy odchodzą w niepamieć sprzegło nie puchnie na gorącym silnku nie ciągnie i nie złużywa sie prawie wogóle.

Znaczy się gdzieś ten patent widziałem ale czym z domowych narzędzi to drewno wyciąć i z czego powiadasz bo nie wiem co to są te skrzynki, a i jeszcze jak wkładasz to drewno do tarcz to niczym tego nie przyklejać?

ja miałem piłke sekator pilnik i nóż jak chceż możesz przykleic poxipolem albo żywicą ale to tylko po to żeby było wygodniej szlifować bo te drewienka musza sie trzymać na tym jak napuchną od oleju i na tym że są rozklepane młotkiem i najważniejsze drewno musi być suche jak pieprz. te skrzynki to opakowania na jabłka które są zbudowane z listewek o grubości 0,5 cm ( tak wyglądają http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl& ... ,s:0,i:164 )

To dzięki wielkie spróbuje wykombinować wszystkie materiały i się z tym pobawić jak trochę budżet podrośnie xD.

ja to właśnie z braku środków nie było kasy na tarcze to trzeba było kombinować wszysko znalazłem u mnie w piwnicy