Na poczatek (o ile masz dostep do spawarki i jakiegos przecinaka np. szlifierki) odcinasz glowke, zmieniasz kąt na wiekszy, wstawiasz w puste miejsce jakas grubsza blache i spawasz, wstawiasz dluzsze zawieszenie. Przerabiasz jakos blotniki (najlepiej zeby byly szersze niz oryginalne) wycinasz je na ostro, albo zaokraglasz konce, nie dajesz chlapaczy. Tylna opona powinna byc o wiele szersza (na tyle na ile pozwala ci wahacz). Dobierasz jakas kierownice moze byc np. wyzsza czy cos w tym stylu. Musialbys wymienic siodlo, bo te od kadeta raczej nie podchodzi pod chopperowe, bagaznik tez do wywalenia, w jego miejsce mozesz dac blotnik jak juz pisalem ktory musi byc wiekszym najlepiej, zeby siegal prawie ziemi. Dobre malowanie no i chyba wszystko. Jak cos mi jeszcze przyjdzie do glowy to napisze

duzo z tym roboty i nie wiadomo jaki bedzie efekt

Tez bym sie chetnie pobawil w zrobienie takiego chopperka z mojego drugiego ogara, ale nie mam spawarki i nie umiem spawac

Zreszta nie wiadomo jak to bedzie wygladac
