Forum motoryzacyjne motokirc.pl

mam taki problem ze nie umiem ustawic zaplonu.wiem ze wiele tematow o tym bylo lecz nie znalazlem nic konkretnego co by mnie oswiecilo.
mianowicie nie wiem w jakich syytuacjach przekrecac platynkami oraz kiedy przesuwac calu aparat zaplonowy.
jesli ktos znajdzie chwilke czasu to prosze zeby mi opisal to ale tak zebym to zrozumial:)
z gory serdecznie dziekuje:)

przeciez tyle razy pisałem bój się boga:) - ustawiasz tłok w górnym martwym połozeniu cofasz o jakies 2mm(przed gmp 2mm to przykładowa wartosc ale jak njabardziej na miejscu w rometach)i krecąc podstawą iskrownika ustawiasz tak aby w tym miejscu platynki się otwarły(oczywscie przykrec juz podstawe ale nie za mocno bo jeszcze moze tzreba bedzie popawic) . jak juz to zrobisz ustawiasz tak aby platynki się otwarły i wtedy śróba od platynek ustawiasz tak aby maxymalna szczelina gdy sie platynki otworzą wynosiła 0,5mm i to cała filozofia takie trudne??

Tutaj też masz. Wystarczy poszukać.

http://www.przecinak.republika.pl/zaplon.htm


Zamykam.