Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam, ostatnio poszły mi szczęki hamulcowe w ogarku więc rozebrałem tylne koło wyczyściłem bęben lekko papierem ściernym(został on mocno porysowany rysy na pare milimetrów) i włożyłem szczęki z komarka, poskładałem wszystko do kupy i od tamtego czasu strasznie zaczęło skrzypiec. Nie wiem co to może być jak jade powoli i bez kasku to słyszę to. Pomóżcie bo to zaczyna być w********** ;/



//Warn za przeklinanie.

Skrzypi znaczy? Pisk, odgłos przeskakującej sprężynki?

te stare szeczeki tak maja, u siebie terz wymienialem kolo bo bylo troche zwichrowane i w tym co zakladalem byly tysy i piszczy przy chamowaniu
I ogulnie te stare szczeki kiepsko chamuja ale sie wolno scieraja. Te co teraz sprzedaja sa lepsze, znaczy sie ostrzej chamuja, nie trzeba tak deptac chamulca.

One hamują bardzo dobrze ich przebieg nie jest większy niż 4tys km

A moze łozysko w kole ??

raczej nie bo jak hamuje to piszczy jeszcze bardziej