Forum motoryzacyjne motokirc.pl

witam 2 tyg temu kupiłem ogara i było gites az pare dni temu zaczoł mi słabo chodzic i im bardzej ciepły bym bardzej zdycha az kaplica.... i więc grzebałem w gazniku nic bawiłem sie zapłonem nic,,,, jak zimny to beton zdziera a cieply to porazka,,,, i nie wiem co mam t\dalej zrobic i cholernie sie grzeje slinik ze nawet pokrywy boczniej nie idze dotknąc ze az taka ciepła sie zrobi:( czeka mnie wymiania cylindra i tłoka czy nie wiem co robbic pomocy jestem zielony o ogarze

[ Dodano: 17 Wrzesień 2007, 19:42 ]
i ps na bez biegu osiąga szczytowe obroty nawet jak zimny a potem beeee jak ruszyc trzeba

według mnie to coś ze cylindrem i tłokiem moze zrub szlif ale nie jestem pewien czy to może byc zepsute a nie masz go czasem na dotarciu silniki na dotarciu się bardzo grzeją a jak przegrzejesz to zdychają

Wymień kondensator może ma przebicie jak jest ciepły

hej mam taka teorię moplik zalała powódz 97 i oni go tylko wyciscili i przez 10 lat nik na nim nie mykał tylko raz za ruski czas go odpalili jeste to mozliewe ze w cylindrze zrobił sie osad (rdza) i teraz jak przez kilka godzin pochodził silnik to tta rdza znikał tyle ze powstał luz i cisnienie ucieka sobie moze tak byC??

Tłok pod wpływem temperatury zwiększa swoją objętość. A tak poza tym ciekawa lecz nie trafna teoria. Wymień tłok + pierścienie, dodatkowo możesz przeprowadzić szlif cylindra.

he hej chyba działą.... wymieniłem wszystkie bebechy gaznika,,, kondensator... i tłumik wycisciłęm ale trochę teraz głosno chodzi ale gites i przebyłem z 5km i sie nagrzoł i było z siła dobrze więc chyba jest dobrze