Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Dwa razy się wypier... raz przyterłem nową lampę oraz nowe lusterko, a raz tłumik-też nowy
Pierwszy raz na zakręcie jechałem z kolegą i na zakręcie wjechałem w błoto bach przy ok30. Drugi to z dużej górki zjeżdżałem(w mieście) asfalt był bardzo mokry a ja opony od dawna całkiem łyse, jak dałem po hamulcach przyprędkości 50 km/h z stromej górki to mnie wywineło że ekchhhmm ... otrzepałem się i pojechałem... tylko ten śmiech w tle <z jezorem>

Ja zezłościłem się na motorynkę i kopnąłem w lewą stronę prosto w nóżkę od biegów.
Wypadła zawleczka od zmieniacza. Szkody koło 100zł. i pół roku męczenia się z motorem.

Motorynka - Zerwanie sie zawleczek sprzegłowych poprzez jazde bez linki od sprzegła
Jawka - 2x spalone sprzegło i walka z wałkami wyciskacza
Simson - Kilka razy oberwana stopka kierowcy, spalone sprzegło i źle skladane sprzegło przez co docisk sie zepsuł obecnie czekam na nowe "słoneczko" dociksowe

Siemka wszystkim ja w swoim moto czyli wsk175 wiatr urwałem korbowód który razem z tłokiem w****** głowice i wkomponował się w bak szkoda mi trochę fumy bo kroiła wszystkie mz 150 dawała rady


Uważaj na słowa i zwróć uwagę na ortografię /Jacek-J129

Ja na mokrej trawie na jawce 50 przy prawie 50km/h zrobilem wslizg tak ze motor wlecial w drzewo.. zegl sie praiwe w pol a tak ladnie obwinal pien xD mi sie na szczescie nic nie stalo a bylem na tyle glupi ze jechalem bez kasku.. moglo sie to zle skonczyc dla mnie.

a ja zadarlem rura wydechowa o kraweznik