Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Mam problem. Zrobiłem kapitalkę przy moim komarku ale nie mogę cieszyć się jazdą ponieważ po remoncie coś mi zapycha dysze i komar staje. Po oczyszczeniu jedzie ale tylko 500 m i znów staje. Nie mam pojęcia co to może być. bak czysty, kranik, nowy wężyk. Podejrzewałem paliwo ale wszyscy przecież na nim jeżdżą. Jakaś biała kaszka w paliwie jakby olej się ważył. Ja jeżdżę na oleju Lux 10. Myślę sobie może przeoczyłem coś w gaźniku ale próbowałem na trzech i nic. Może ktoś z was miał podobny problem? pomocy! Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Boże..kto w dzisiejszych czasach jeździ na lux??kup mixol nie sorry mixol to dopiero g****kup olej z orlena taki czerwony jakiś syntetik 10zł a dużo lepsze osiągi i lepsze smarowanie lux to stary olej jak moja babcia weź go wyrzuć...lub spal go.

szymonktoś, Wygląda na to że zrobiłeś za bogatą mieszankę. Dolej do baku czystej benzyny, lub nalej świeżej z odpowiednią proporcją.

ja nie pamiętam w swojej karierze żeby ktoś jeździł na luxie g*no to dopiero musi być kup stihla 6 zeta 100 ml poczujesz różnice.

dzieki

Zainwestuj w filtr paliwa i mieszanki nie rób za bogatej Sthilla nie polecam bo pierścienie wysiadają po dłuższej jeździe na początku będziesz zadowolony a przejedziesz jakieś 1000km na tym oleju i zmienisz zdanie. Najlepiej Mixol jest bardzo dobry jak i tani sam na nim jeżdżę i nie narzekam. Dysze pamiętaj czyść sprężonym powietrzem nigdy nie przekuwaj czymś ostrym.

Moje oleje stosowane od zakupu: najpierw: Orlen 2T (czerwony),-||-, Lux 10 , Mixol , potem same 2T. Lux i Mixol to najwyżej do smarowania łańcucha w rowerze albo na podpałkę w piecu. Oczywiście żartuje, ale 2T ja uważam za najlepszy. Nie próbowałem innych.

[ Dodano: 5 Styczeń 2008, 13:49 ]


Ja dysze czyściłem szpilką założoną na wiertarkę i na niskich obrotach wymiatałem. Powiększyła sie . potem szmatka na szpilkę i wszystko ładnie wyczyściłem. Powiecie pewnie, że jestem głupi, ale przy nieostrożnym obchodzeniem się z tą robotą można się skaleczyć.

Nie wiem czy się mam śmiać, czy pogratulować głupoty

Jacek-J129, ja wiem, że jesteś na pewno bardziej doświadczony w motoryzacji, ale ja postępuję tak jak uznaję. Przepraszam, ale nie chce mi się tracić kasy na zegarmistrza, aby rozwiercić dysze . Trzeba sobie radzić.

PS. Nie kłócę się.

mmateuszzz, nie chodzi o to... o czym Ty myslisz... lecz o to że rozkalibrowałeś dysze

Ja tak zrobiłem. Podajcie mi przykład przedmiotu, który można zamontować do wiertary tak aby rozwiercić dysze. Ja wybrałem szpilkę. Zobaczę w tym tygodniu jaki będzie efekt.

U zegarmistrza byś za to zapłacił kilka złotych. Jak byś dobrze zagadał to za darmo by to zrobił.

Magnum 200, ja wiem, że zegarmistrz robi takie rzeczy, ale jak to się mówi: Raz kozie śmierć . Jak mój sposób nie wypali, to mam zapasowe dysze i najwyżej dam do tego zegar-bota . Nie będę więcej się sprzeczał. Jak się uda, to się uda.

Dobra koniec tego OT.

kup sobie valvoline

[ Dodano: 7 Styczeń 2008, 15:16 ]
a dymi ci mocno z wydechu ?? jesli tak to za duza mieszanka dolej czystej bezyny wtedy powinno byc normalnie. tez to mialem