Forum motoryzacyjne motokirc.pl

mam problem, jest tak ze moj kolega jezdzi motorynką po 8km bez przerwy i mu nawet sie bardzo nie grzeje- np. jak plune to nie skwierczy i da sie dotknąć, a u mnie przejade 2km i jest nagrzany tak ze nie da sie go dotknąc i skwierczy jak plunę...... nie moge sobbie z tym poradzic bo ten silnik kupilem od kolegi a ja komarem jeżdżę w długie drogi i nie mam czasu zeby sie schłodził jeszcze w słońcu...... i wogóle niema mocy..... jedynka jest dobra ale juz dwójke troche muli;/ pomocy...

Prawdopodobne tłok i cylinder masz na wykończeniu, dlatego taki słaby. Założone mogą być nowe pierścienie i silnik dlatego się grzeje Inne przyczyny to wał może być też rozwalony, albo magneto się trze o iskrownik Zobacz
Na twoim miejscu odkopał bym okrągły silnik i zrobił mu generalny remont na nowych częściach

Opóżniony zapłon

bardziej mi podchodzi pod ten cylinder.. .bo on mial pare rys..... i moze to sie za bardzo trze??? teraz sprzedaje tego komara, i maluje czarny metalik moja stara ramę- to na screenie i silniczek okragly robie(bebechy new wstawie oprocz choinki od biegów i bedzie git majonez bo tenm komar ktorym jezdze juz mnie tak wqrwia...... dojezdze dziada i sprzedam