Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Mam problemik z moją jawą. Otóż odpalam silnik, jesli obroty sa powyzej 1200obr/min to kontrolka od ładowania nie swieci sie ( ale i tak nie ma ładowania ) , a jesli zejda ponizej tej wartosci kontrolka od ladowania swieci sie. Mam stary regulator, pisze na nim made in poland. W środku znjaduje sie elektromagnes i przełącznik. Po odpaleniu Jawy przełacznik powinien zadzialac ( chyba) ale w zadnej partii obrotów nie przełączał się. Słyszałem ze jawa prad na swiece na małych obrotach bieze z prądnicy a na wyzszych z aku? JAk to jest? moze cos sie nia przełącza dlatego nie mam ładowania?
Moze prąd na swiece bieze caly czas z aku i nie łąduje go? Juz sam nie wiem... POMOCY!
Dodam ze wszystko jest raczej dobrze podłączone, a szczotki są sprawne.
A moze to wina prostownika? Wymieniać wszytko po kolei czy jest jakis sposób na sprawdzenie poszczególnych elementów?
Nie wiem czy to ma jakies znaczenie ale jawa chodzi dobrze tylko tak przy 2000 obr/min, ponizej tej wartosci obroty spasdaja i zaczyna gasnac, chyba ze kontroluje to manetka gazu.. Moze iskre traci?
Mam nadzieje ze ktos mi pomoze, booo na elektryce/elektornice znam sie tylko tak po łebkach
Pozdrawiam i czekam