Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Moja wsk juz odpala normalnie lecz jest jedne dizwaczny problem. Kranik czysty , tak samo bak. Przelewam gaznik odapalam i jade na każdym biegu do max przez jakieś 200 metrów . potem zawracam znowu na każdym do max i na samym koncu 3 biegu zaczyna brakować paliwa . Wrzucam na luz czekać kilka sekund wrzucam 2 i juz chodzi . Dlaczego tak szybko uchodzi paliwo ?? A spalanie dość duże rzędu 4-5 litrów Jeśli nie więcej bo ja prawie wogle nie jeżdziłem a 3 litrów już nie ma

sprawdź czy ci nigdzie nie wycieka (od baku przy uchwytach do ramy przy kraniku i gaźniku i krućcu) , wyreguluj gaźnik , sprawdź polożenie zapinki na iglicy zdejmij szlaufik z gaźnika i odkręć kranik a potem napisz czy cieknie ciurkiem czy kropelkami może ci się przytkał lub uszczelka się przesunęła zdejmij gumę filtr powietrza z gaźnika i zobaczy czy wycieknie paliwo jeśli nic nie pomorze sprawdź stan tloka pierścieni i cylindra , może być też taka sytuacja że gaźnik jest rozkalibrowany , WSK 125 powinna spalać ok. 3,5l/100km (mi pali niewiele ponad 4l ale często nie żałuje sobie w dociskaniu manetki)

no to by się zgadzało bo uchodzi filtrem powietrza