Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Mój komar nie odpala.Dzisiaj spróbowałem go odpalić.Cała zimę nie był odpalany,ale przed zimą odpalał od razu od kopa, a teraz nie.Nie wiem czym to jest spowodowane , ale wiem ze świeca nie iskrzy.I nie wiem czy jest coś nie tak z silnikiem czy tylko świeca się popsuła.Doradzcie coś.

Sam sobie odpowiedziałeś
Wróżkami nie jesteśmy Sprawdź świecę! (załóż inną i zobacz, czy jest iskra)

no to w pierwszej kolejności sprawdź na innej świecy jak to nie pomoże to regulacja zapłonu

Stał rok to przyda się wyczyścić gaźnik, kranik, świecę wymienić, sprawdzić przerywacz oraz jego styki. Że tak powiem taki mały przegląd przeprowadź .

Ale nie mam odpowiedniego klucza do odkręcenia świecy,Może ktoś wie jaki to rozmiar klucza bedzie pasował

Czemu nie odpala?
- bo się zepsuł

Najpierw to odkręć fajkę i zbliż końcówkę gołego kabla na 4 mm do silnika. Iskra powinna się pojawiać mniej więc w tej odległości. Jeśli zaiskrzy to wiadomo - fajka lub świeca. Jeśli nie zaiskrzy to w pierwszej kolejności przeczyść platynki, ewentualnie rusz przerwą. Jak nie pomoże to będziemy myśleć dalej.


Regulacja zapłonu nie ma nic do obecności/nieobecności iskry. Zapłonem reguluje się moment, kiedy iskra sie pojawia.

[ Dodano: 31 Maj 2008, 21:01 ]


Nie masz w Komarze klucza do świec? Jak Ty jeździsz w ogóle? No i skąd wiesz że nie ma iskry??
Najlepiej do świec będzie pasował klucz do świec. Może być nasadowa 21 ale odpowiednio długa, żebyś się tam dostał. Jeśli nie masz klucza a w weekend może być cięzko zdobyć - to zrób tak jak ja pisałem wyżej, tylko wiadomo z wkrconą świecą będzie Ci ciężej kopnąć.

Jutro spróbuje wymienić świece jak znajdę klucz, a jak nie będzie iskry na nowej świecy to zrobię tak jak mówi Boulik,