Forum motoryzacyjne motokirc.pl

w moim charcie padaja świece zapłonowe. Pali z pierwszego ew. z drugiego, wkreca sie na wysokie obroty, ma moc ale świeca potrafi paść po kilku kilometrach. Prosze o podanie wszystkich możliwych przyczyn...

A jakie świece wkręcasz? F75 podobno dobrze chodzi w charcie.

Mi też czasem świeca padnie, charty już chyba tak mają, ale mam teraz wkręconą NGK i chodzi super już od dłuższego czasu, polskie iskry charty potrafią "zjadać"

Mi się zerwał gwint w głowicy i mam jakąś starą świece od syreny.. w lipcu bd rok jak chodzi ok. 4000 Km juz ma

Spróbuj zapiąć mu przewód WN z boscha i fajkę NGK, do tego świecę NGK B8HS. Chart tak już ma i ciężko coś na to poradzić, często miałem przypadek, że kupiłem nówkę NGK i po wyjechaniu za bramkę przebicie już było.

mi też kiedyś świece palił.. ale mam ngk b8hs i smiga juz chyba rok

Od kiedy świece można spalić? Jedynei co to przebicie łapie...

A ja nie wiem co wy manie do ISKR ja miałem jedną f75 ponad 1000 kilo na niej zrobiłem i ciągle jest dobra (aktualnie przełożona do jawki) a teraz mam f100 i jest też b. dobrze żadnych przebić iskra perfekt (niezależnie od odległości elektrod). To co mój chart jest taki dobry czy jak? Wogóle kiedyś sprawdzałem to obojetnie jaką świece wkręce to zawsze chodzi perfekt, nawet na AWINIE chodzi ładnie a jawka za nic nie odpaliła na tym szajsie. Ogólnie mam dobre zdanie o ISKRACH.

W charcie to nie jest reguła że po prostu psuje świece, może być różnie, raz przejedziesz na Iskrze tysiące km, a na NGK powiedzmy 100 i padnie Taka trochę loteria

Zależy od zapłonu mi w jednym zapłonie był tak wyczulony na świece że na nówkach tylko chodził, a na drugim co wkręciłem to jechał

kup sobie świecę champion dobrą i powinno być dobrze albo może masz źle mieszankę ustawioną i ci się po prostu zawala nagarem i nie jedzie

Ja miałem dwie champion nówki prawie i na żadnej nie palił więc nie polecam

właśnie prawie nówki ale zasyfione czymś tam mogły być, ja tak też miałem prawie nówka a nie jeździ, a nówka i śmiga, loteria jak trafisz

Gdyby się ktoś pofatygował z tych osób, którym to Chart pali świece jak głupi - i gdyby ten ktoś pomierzył podczas pracy silnika napięcie wychodzące z cewki zasilającej, to by było fajnie. Próbowaliście może zastosować cewkę 12V, lub 8V z jawki? Większa liczba zwojów na uzwojeniu pierwotnym takiej cewki może ograniczyć możliwość palenia świec. Choć i tak jestem zaskoczony takim stanem rzeczy. Miałem 2 swoje zapłony, jakiś czas temu jeździłem na zapłonie przeznaczonym do Stelli kolegi (chartowski) i nic się nie paliło. Nigdy nie miałem żadnych problemów ze świecami w tym motorowerze. A śmigałem na różnych (w ramach testów, bo lubię testować różne rozwiązania, tak już mają elektronicy ) - bosch, iskry, ngk. Kable do świec stosuję samochodowe. Fajki nie miałem wcale, tylko złącze na "nypel" i guma izolująca. Gdy zrobiłem własny moduł zapłonowy, zapomniałem co to jest zapłon w tym motorowerku. Przychodziłem, kop czy dwa i palił bez problemu, czy w zimę czy lato i mówię tu z ręką na sercu, że tak było.

Sory za trochę odkop ale do dzisiaj chodziło wszystko normalnie. To znaczy wczoraj na charcie wykręciłem jakieś 50km ciągłej jazdy a dzisiaj wsiadłem odpaliłem wszystko ładnie przejechałem 4-6km zatrzymałem sie na chwile bo spotkałem kumpla postaliśmy z 15min ja charta odpalam przejechałem z 50m i zgasł. Próbuje na popych coś łapał strzelał świce trochę zalewało ale nie chciał odpalić. Wykręcam świece nie ma iskry ok. Kumpel wziął mnie skuterem na hol przez te pare kilometrów przyjeżdzam biore nową świece z domu wkręcam jest iskra pali ładnie z kopa wsiadam 1b jade z 20m i nie ma iskry Podkreślam ze wszystko do tej pory było ok moje obie świece to ISKRA F100 proszę o pomoc