Forum motoryzacyjne motokirc.pl

witam!
mam problem z moim ogarem 205.ostatnio zajechał mi sie wał.kupiłem od kolegi,wymieniłem poskładałem silnik sie kreci,próbuje odpalic...jest zaskoczył wchodzi na ful obroty pochodzi kilka sekund, zaczyna przerywac,spada z obrotów i gasnie...potem nie da sie odpalic za kilka minut próbuje znów. odpala i ta sama sytuacja.tak ciągle aha jeszcze przed spadnieciem obrotów strzeli w gaznik i dopiero gasnie.nie wiem co jest grana...prosze o pomoc z góry dzieki.

ps:jak go odpalałem bez kolanka to ogien szedł z cylindra a nigdy tak nie miałem.

Prawdopodobnie masz zpchany gaźnik lub kranik. Spróbuj go (je) przeczyścic i odpalić. powinno pomuc:)pozdro

Lewe powietrze na 100%. Łączenie gaźnika z cylindrem lub zimmering od strony magneta. Jak byś go dobrze przelał albo ustawił większą dawkę to by dłużej pochodził. Miałem tak samo w O200 z membraną ale tam łapał wielkie ilości, ale chodził na max dawce

no sprubuje ten gaznik wyczyscic i uszczelnic na złączeniu zobaczymy dzieki za odp i czekam na dalsze propozycje

Najlepiej to poproś kogoś żeby odpalił, a Ty zatkaj mu filtr powietrza ręką. Jeśli nie zgaśnie, to masz lewe powietrze. To są także objawy zbyt przyśpieszonego zapłonu: świeca daje iskrę nim tłok zasłoni okno wydechowe. Zbyt szybki wybuch mieszanki, dlatego ogień wydostawał się z okna wydechowego.

Albo zawiesiła ci się przepustnica na max. ustawieniu.

Czytać potrafisz?

Opóźnij zapłon. Wymień świecę.

witam.ostatnio pokombinowałem z przerwą na platynkach i tak ze 3 razy odpalił na rys i na obroty wchodził jak nigdy potem w gaznik strzelił i zgas potem nie odpalił a jak filtr zatkałem to zgasł odrazu i nie wiem co dalej:(:( moze cos z wałem.??

Niedawno też miałem taką zabawę u siebie w silniku.Miałem skrzywiony wał i przy wyższych obrotach iskra słabła i go zalewało.

A Ty potrafisz?

Ja stawiam na rozregulowany zapłon. Zacznij od ustawienia platynek, dokręć kondensator a potem zmień położenie zapłonu, według mnie powinieneś go opóźnić.

A może gdzieś zwarcie ja np. miałem tak to zwarcie było na przerywaczu. Sprawdź czy ci się ta izolacja nie wydarła.

Czesc tez tak kiedyś miałem i jezeli odpalasz i chodzi potem przerywa i gasnie to nie ma paliwa w komorze pływakowej po kilku minutach odpala bo paliwo powoli sie przelewa i odpalasz znowu chodzi i gasnie bo znów nie ma paliwa zobacz kranik lub zaworek w komorze pływakowej moze cos zasniedziało i nie otwiera sie cały umnie własnie to była przyczyna gaśnięcia ustawienie zapłonu tez mile widziane pozdrawiam )

no mozliwe ze o to chodzi bo na wolnych obrotach chodzi długo...

Albo moze dysza jest uszkodzona, przytkana albo wyszerbiona lekko i paliwa zle przepływa i dlatego w komora wolno napełnia się paliwem.

a wchodzi na wysokie, bo po paliwie zostają 'opary' wtedy zawsze idzie na wysokie