Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Mam motorynkę pony m 2 silnik 023 i przeprowadziłem jej w końcu remont generalny i teraz mam problem bo nie chce zapalić jak kopię to łapie przepala tylko to co poruszę kopnikiem na pych próbowałem też przepala no pali paliwo ale sama nie ujedzie może to być wina koła zamachowego czy nie bo ciężko chodzi a bez koła lżej wał się kręci kompresję ma iskra idealna no paliwa chyba też dostaje bo świeca mokra jak przepchnę kawałek no i coś przepala zawsze

A sprawdzałeś jak się zachowuje po regulacji składu mieszanki i innym ustawieniu iglicy?

to samo ona dosłownie na pych juz chce odpalić zachowuje się tak jakby odpaliła sama wszystko przepala tylko tyle że nie chce pociągnąc a wina koła zamachowego może być

silnik 027? może jest tak ze zapala robi takie buuuuu i gaśnie? jeśli tak to wymień moduł zapłonowy

nie ona przepala to a sory pomyliłem silniki 023 jest w ogarze 205 i motorynce a zapłon jest dobry

Spróbuj tak: na świecy ustaw 0,4mm a na przerywaczu powinno być też 0,4mm i jeśli tak masz to ustaw na przerywaczu 0,3mm a jeśli nadal będzie źle to na przerywaczu sutaw 0,5mm, mam ten sam silnik i mimo, że te przerwy wydawać się mogą dziwne to czasami pomagają.

dzięki na razie i dam znać czy podziałało

Klin na wale siedzi ?

siedzi na razie nie kombinuje z regulacją bo mam koło zamachowe mam krzywe i może dlatego wczoraj to zauważyłem

no nic nie pomaga jak ją pcham to ona już przepala tylko nadal nie ma siły sama jechać co jeszcze może być cylinder już zmieniałem na drugi dobry i to samo

Jak robisz remont to nie wymieniaj cylindrów, załóż taki jaki ma być i koniec...
Gumę czy też filtr na gaźniku masz? Powinien być.
Podkręć wolne obroty na maxa i śrubę od składu mieszanki wkręć na full i wykręć 2,5-3obr.
Sprawdź może poziom paliwa w komorze pływakowej.

Najwyżej weź ją pchaj przez kilkanaście/dziesiąt metrów i niech tak "przepala". Może tłok jest zbyt ciasno spasowany.
Olej w mieszance w proporcji 30:1 lejesz tak? Jak więcej to też może być problem.

Pierwsze kilometry będzie bardzo słaba (ja tak miałem z chartem) po paru KM powinna już dobrze ciągnąć.

no to tak cylinder zmieniłem bo stała trochę i myślałem że to przez cylek ale nie
filtr na gaźniku mam
obroty podkręcę a śrubę mam ok od mieszanki
no i poziom paliwa sprawdzę

to teraz tak odpaliłem motorynkę był do wymiany simmer i dalej mam problem ścina mi klin mam nowy:
-wał
-łożyska
-magneto
-simmery
co może być że mi ścina

Dopukaj ładnie magneto żeby osiadło na stożku całkiem, załóż podkładkę sprężynującą pod śrubkę i dociągnij mocno magneto i nie ma prawa się ruszyć jak zrobisz to tak ponieważ masz nowe magneto jak i wał tak więc zużytość stożka odpada.
PS Ja jak nie dociągałem dobrze to zerwałem 2 kliny wreszcie się wkurzyłem dobiłem magneto młotkiem przez deskę do wału dokręciłem mocno i się nic nie ruszyło już, mowa o silniku 027

Daj podkładkę sprężynującą.
Ja magneto zaparłem o coś za pomocą klucza "gwiazdki". Włożyłem w taką dziurkę, podłożyłem odpowiednią ilość kostki brukowej i dokręcałem. Żeby odkręcić to musiałem zaprzeć w druga stronę xD

Ważne aby klin nie był "za wysoki" (za dużo wystawał) bo wtedy magneto krzywo siedzi i na bank zetnie klin choćby nie wiem co.