Przerywał i zgasł

Mozgi · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 5:00 pm

No wiec jade sobie dziś ogarkiem ( nie dalej jak 1,5 godz. temu) i zaczął mi przerywać wiec zredukowałem do 2 potem do 1 i tak przez jakieś 200 m na jedynce ledwo co jechałem ( szarpało nieźle) aż w końcu zgasł i od tamtej pory nie chce odpalić

Gaźnik czyściłem 3 razy i nawet od sąsiada inny włożyłem i nadal jest problem

ale gdy wyłącze zapłon i pokopie to świeca nie jest aż tak przesadnie zalana

Mozgi · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 5:05 pm

jest ale coś taka mizerna chyba (nie dużo ale słabsza niż była) , a i inna świeca też była sprawdzana

Olo · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 5:08 pm

Kondensator, jak pada to silnik przerywa a potem w ogóle siada, pomimo że iskra będzie ale słabsza

Mozgi · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 5:27 pm

No kondensator nic nie dał

On tak jakby (wg. mnie) dostaje za mało paliwa ( a nawet prawie nic

) nie można go też dobrze zalać (świecy)

Olo · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 5:29 pm

To odkręć kranik, wyłącz zapłon, pokop tak ze 3 razy i włącz zapłon, jak odpali na chwile i zgaśnie to za mało paliwa dostaje.

Mozgi · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 5:50 pm

moge go do jutra kopać i tak świeca prawie sucha bedzie;/ nic to nie daje

. mam obawy już o układ tłok-cylinder

Olo · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 5:53 pm

No jak świeca sucha przy odkręconym kraniku to na pewno nie tłok i cylinder

Zobacz, czy zaworek iglicowy (ten co domyka dopływ paliwa) się nie wykręcił

Mozgi · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 5:57 pm

On jest dobry zreczta jak ta pompka aż przeleje gaźnik to jest to samo

Olo · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 5:59 pm

Dysze przedmuchałeś?

Mozgi · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 6:01 pm

heh od tego zacząłem

Olo · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 6:07 pm

No to nie ma bata, musi być gdzieś przytkany. Zdemontuj go, nalej benki, wykręć dysze i przechyl go tak żeby paliwo się wylewało przez te otwory, jak przez któryś nie przeleci to ten jest zatkany, może też być dalsza część kanału zatkana, nawet po czyszczeniu mogło coś zostać.

Mozgi · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 7:02 pm

wiec atak wyjąłem cały cylek obejrzałem tłok pierścienie wszystko ok

zrobiłem z tymi dyszami tak jak mówiłes leciało obydwoma otworami

i gdy dmuchnąłem w ten co powietrze wchodzi to przez ta małą dziórke z tyłu leciało paliwko

zmontowałem wszystko do "kupy" i.... nadal ten sam problem - coś tam przepala ale są to takie pojedyńcze burkniecia" . A i iskra jest bardzo mizerna

Łowca Śrubek · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 7:48 pm

Jak na mój gust cewka poszła się bzykać.
Ja mogę pojeździć jakieś 15min a potem przerywa i gaśnie. Na 2 godziny jest trupem i jak ostygnie to cewka znów działa i jest ok.
A u ciebie w ogóle pewnie padła. Spróbój ją wymienić. Taka moja rada.

Mozgi · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 7:55 pm

Wymieni jutro i powie,m co i jak

Olo · **Wysłany:** Pon Maj 12, 2008 7:56 pm

Ale iskra bardzo słaba jest z tego co mówisz

Tematy		Autor	Odpowiedzi	Wyświetleń	Ostatni post
Podobne tematy
	Ja mu na gaz a on mi zgasł...	offtopic210	4	1986	Pią Sie 29, 2008 6:50 pm offtopic210
	Fajka, i zgasł [ Idź do strony: 1, 2 ]	Pankiew	16	5329	Wto Lip 03, 2007 1:15 pm Pankiew
	Zgasł i pojechał	Domaniak	2	1592	Nie Lip 15, 2007 11:43 am =XawiD=
	[ Motorynka] Ja mu gaz a on mi zgasł... [ Idź do strony: 1, 2 ]	Voltfest	16	4845	Pon Lis 19, 2007 6:23 pm Wojtas007
	Zgasł i nie chce opalić	pcspeaker	4	2439	Pon Mar 20, 2006 8:40 pm SzyMZek

Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Przerywał i zgasł

Kto jest na forum