Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam, wymieniałem sobie wał w silniku, tarcze sprzęgłowe półksiężyc, kopniaka łożyska na wał, cylinder 60 ccm, tłok, pierścienie sworzeń. Złożyłem silnik, "wyregulowałem" (robię to pierwszy raz, i wydaje mi się, że zrobiłem to dobrze) zapłon, iskrę mam wielką (wymieniałem cewkę zapłonową, świecę i kondensator). Kopię w kopniaka ze 100 razy i nic, w końcu pchnąłem go najmocniej jak mogłem i nagle coś tak huknęło, że w uszach mi piszczało potem przez pół godziny, kolega który stał za tłumikiem mówi, że z tłumika buchnął jakby plomień z dymem i że go coś w nogę walnęło dosyć mocno . Byłbym wdzięczny, jakby mi ktoś wytłumaczył, co to było . Aha- i mam jakiś duży opór (da się ruszyć kopniakiem, ale wcześniej był mniejszy), a jak dokręcę mocno magneto, to się w ogóle wał nie chce ruszyć- wydaje mi się, że łożyska na wale nie weszły na niego do końca. Jeszcze proszę o podanie przyczyn jakie mogą powodować, że ogar nie chce odpalić (oprócz zapłonu). Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź. Pozdr

zalałeś go... pod dużym ciśnieniem odpaliło ci mieszankę i pierdutło mogło ci łożyska wybić ,... sprawdz zimmeringi

jak zapłon dobrze ustawiłeś to jedynie gaźnik pozostaje i kranik przeczyść mżoe paliwo nie dochodzić

R-Man, to że zalałem, to możliwe , bo gaźnik też mam nowy (zapomniałem napisać), ale zapłon to na pewno mam źle, bo nie mogę magneta dokręcić i ono się rusza trochę, bo jak dokręce, to dociska do karteru (ta wystająca część wału nie wychodzi na odpowiednią odległość, bo jak już napisałem, łożyska są nie do końca włożone. Zdjąłem ten silniki dzisiaj wepchne te łożyska dalej i jutro zobacze . Aha- jak mam cylinder 60, to muszę większe wyprzedzenie zapłonu ustawić ? <co?>

Mi ciężko kopnik chodził jak mi klina ucieło.Niewiem czemu.Wykręć świecę i zobacz czy dalej jest tak ciężko.Jak dalej bedzie tak cieżko to coś chrupnęło w silniku.

Co do huku to możliwe że nie spalone paliwo zapaliło się w tłumiku

kroczus, ja wiem dlaczego to jest, bo mi się nie chciało dociskać łożysk do końca, myślałem, że jak skręce silnik, to się docisną (wsuną dalej na wał) i wał się kręcił gładko, a jak mocniej skręciłem, to coraz trudniej. rozpołowiłem właśnie silnik i wsadzam te łożyska głębiej. Ja je wcześniej założyłem tak, że jeszcze z 1~2 mm można było dalej wcisnąć.
Kamis, No może i tak (ja się dobrze nie znam), bo jak ogień buchnął z rury. Ale jeszcze póżniej dymek się w okolicach gaźnika unosił. A jak ruszałm kopniakiem, to wylatywał z tłumika.

[ Dodano: 1 Wrzesień 2007, 21:43 ]
Aha, właśnie- jeden zimmering mam jakby pęknięty, jest w nim 3 centymetrowe takie przecięcie, taka kreska, nie wiem, czy to może tak być, pewnie nie.... (tylko się nie śmiejcie ) a w tej komorze tam, gdzie jest cały wał (to się nazywa chyba komora korbowa, ale nie jestem pewien, dlatego nie pisze tak), to ma być całkiem sucho, bo jak teraz rozpołowiłem, to jest na wale i w tej komorze minimalnie oleju nalane, nie ma jakiejś ilości wielkiej, tylko taka powłoka na wale i na karterze.

ja tez tak miałem i to był simmerek

Tak zawsze jest z nowym cylindrem.

wojtek, ok, dzięki.
piotrek121991, znaczy co miałeś? Że nie mogłeś zapalić czy co?

ze był olej w komorze korbowej

Ale miałeś jakoś dużo tego oleju? Ja miałem tylko taką warstwę cienką na wale i na tej komorze. co się stanie, jak tam trochę oleju się wleje ?

[ Dodano: 1 Wrzesień 2007, 23:50 ]
Jak mam cylinder 60 ccm, to muszę większe wyprzedzenie zapłonu ustawić?

tego nie wiem ale mi olej ze skrzyni dostawał sie do cylindra i w komorze był jak by przepalony ale problem rozwiązany hehe:D

Ja kurde kupowałem w sklepie zimmeringi nowe, ale typ mi powiedział, że to są do jawy 50/ ogara, na wał korbowy, a one są jakieś za duże, po prostu są inne od tych starych, średnica większa o jakieś 0,5 mm i są cieńsze, kupiłem je i du** . I jakoś mi się nie chciało potem do tego sklepu jechać, bo to na drugim końcu miasta . Ale teraz, jak już znowu rozpołowiłem, to je kupie- pojadę do sklepu, albo na allegro. A może ktoś inny wie, czy trzeba ten zapłon ustawić z większym wyprzedzeniem <co?>

[ Dodano: 2 Wrzesień 2007, 00:20 ]
A przy okazji- mam ten ( http://www.allegro.pl/item226395168_now ... html#photo ) tłumik, przy łączeniu z kolankiem trzeba to jakoś zacisnąć??, bo żadnego zacisku nie dostałem do niego, ale wydaje mi się, że musi on tam być. Wezmę z jakiejś blachy zrobię

dyko, koniec od kolanka przypomina mi simsonowski (kup obejmę do simsona i posmaruj kolanko silikonem czerwonym(tak sam zrobiłem bo mi tam ulatywały spaliny))