Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam. Mam problem - tak jak w temacie . Odpalam Ogara i chodzi przez chwilę . Wkręcam go na obroty a on przerywa i słychać nieprzyjemne stuki . Czuć je nawet na kierownicy. Przestawiałem zapłon na późniejszy ale wtedy nie palił. Mam zamiar jeszcze obniżyć iglice - nie będzie się zalewał jednak nie mam pewności że nie będzie stuków. Musze wspomnieć że silnik jest po kapitalnym remoncie ma wymieniony wał , łożyska itd. więc nadmierne luzy nie wchodzą w gre. Odkręciłem nawet głowicę by sprawdzić czy przy większych obrotach tłok nie uderza o nią( wszystko w porządku) Może ktoś spotkał się z takimi metalicznymi stukami .
Pozdro i czekam na odpowiedzi.

Dziwna sprawa. Ogary i jawki wydają z siebie różne odgłosy. Może to jeden z nich Czyli "ten typ tak ma"

Niestety to nie ten typ co tak ma. Ogar chodził zawsze bardzo ładnie i miękko.
Silnik wyraźnie zwalnia przy tych "walnięciach"- czuć takie szarpnięcie jakby zbyt wczesny był zapłon. Ale dziwne że na obrotach biegu jałowego chodzi normalnie a dopiero po wkręceniu na wyższe obroty występuje to zjawisko.

Ja mam to samo w simsonie i też nie wiem co z tym zrobić.

Ja nawet podłożyłem dodatkową uszczelkę pod głowicę żeby zmniejszyć stopeń sprężania - bo mam 60 ccm cylinder.
Ale nic to nie dało.

---- Połączono -----

Miałem wrazenie że to samozapłon (tylko z jakiego powodu)

---- Połączono -----

Sam już nie wiem co to może być - brak pomysłów

Wymień świece może pomoże.
Może to coś z mocowanie silnika ?
Ustaw dobrze zapłon.

Mocowanie silnika jest w porządku
Świeca jest nowa
Pozostaje jeszcze zapłon - ale już sporo się z nim męczyłem..

Ja tak mialem w simsonie przez tlok i pierscienie Kupilem nowy tlok z piersieniami, do tego cylinder dalem inny i ucichlo.

Jeśli nie wymieniałeś cylindra bądź wymieniłeś na jakiś używany to może jest duży próg. Mogłeś też dać cieńszą uszczelkę pod cylinder i pierścienie też haczą o próg. Nic innego mi nie przychodzi do głowy.

Cały zestaw tzn. cylinder ,tłok , pierścienie itd. kupiłem nowe. Przed remontem też był założony jednak stary prostwany już kiedyś wał się skrzywił i zrobiłem kapitalke. Przed remontem wszystko chodziło ładnie a teraz takie stuki

Nie wiem może coś źle złożyłeś ?

Starałem się uważać przy składaniu a poza tym to przecież bardzo prosty silnik ( nie zostały mi części po składaniu )

A to tak od razu po remoncie ci się tak dzieje czy trochę pojeździłeś ?

Od razu - nie przejechałem ani 500m. A poza tym silnik szarpie(zwalnia) przy tym puknięciu jakby był za wczesny zapłon - ale to się dzieje tylko przy wysokich obrotach.

Mi w simsonie też od razu po wymianie cylindra, tłoka i pierścieni.

Jeżeli w poście wyżej "od razu" jest napisane oddzielnie, jeszcze na czerwono, to tak trudno napisać go w swoim poście poprawnie?