Forum motoryzacyjne motokirc.pl

A wiec mam zamiar zrobić w moim motorku zapłon bateryjny z ładowaniem na 12v. Wiem że są już takie tematy na forum lecz większość dotyczy ogara 200 i nie są dobrze objaśnione. Najważniejsze dla mnie jest to co bym musiał kupić oprócz aku oczywiście i jakiś schemat z porządnym opisem. I jeszcze jedna sprawa mój romet bez problemu radzi sobie z żarówkami 12v a tylna nawet (chromuje-tak wygląda) pali.

Zrobisz, ale zapłon bateryjny robi się przeważnie na samej krzywce. Bo tak to to sensu nie ma.
Tylko pamiętaj. Ładowanie !

Czyli cewke w/n zdjąć i zamiast niej podłączyć aku, w miejsce cewki w/n wstawić zwyczajną świetlna i z wszystkich zrobić ładowanie aku? I mam jeszcze regulator napięcia ok kinga i przez niego można połączyć ładowanie aku i jak to zrobić ba ma aż 4 piny?

Chodzi mi o to że zapłon bateryjny lepiej zrobić na samej krzywce, bynajmniej są tego jakies efekty. Wypierdalasz magneto i dajesz samą krzywkę, kosztem tego że źródło prądu znika. Wszystko musiał byś mieć z aku, zapłon światła itd nie mając ładowania.

Tak działa to właśnie na zasadzie że zamiast cewki zapłonowej dajesz akum. Tylko nie widzę sensu po co to robić?

Co do regulatora nie wiem jak się to ma, nie wiem który pin jest od czego

Schemat ci mogę podać bateryjnego.
tutaj masz na przykładzie simsona, wiem że robiłem bez kondensatora i działało.
http://iv.pl/images/07084040671138848485.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=Einkg-DA ... re=related O

Człowieku bez urazy, ale nie wciskaj tu takich głupot. Masz Ty pojecie co w ogóle robi zapłon bateryjny? Masz pojęcie jak to działa? Jakie są korzyści, a jakie wady? Mi się wydaje, że nie!


To zdanie nie ma najmniejszego sensu.



Gdzie tu logika? Będzie woził na siedzeniu akumulator 12V 72Ah? Moim zdaniem takie rozwiązanie jest bez sensu. Policzmy sobie, zapłon ok 20W, światło przednie 15W, tylne 5W, to już mamy 40W ciągłego poboru mocy z akumulatora. Przy akumulatorku 5Ah to by wyszło około godzinki jazdy. Czarno to widzę.

Co do krzywki. No i co to zmienia, poza tym, że silnik szybciej kręci obroty? Co ma z tym wspólnego zapłon bateryjny? Na tym przykładzie tylko udowadniasz, że można zmienić charakterystykę pracy silnika, poprzez usunięcie koła zamachowego, ale gdzie tu jakiś argument za lub przeciw zapłonowi bateryjnemu? W tym przypadku po prostu musisz go mieć, bo inaczej nie było by iskry, ze względu na brak magneta i nic poza tym!

Po pierwsze mając zapłon zasilany z akumulatora, mamy zawsze mocną i pewną iskrę przy otwarciu przerywacza, czego nie można powiedzieć o zapłonie zasilanym z prądnicy.
Po drugie, dzięki takiemu rozwiązaniu silnik lepiej pracuje i lepiej odpala, lepiej spala mieszankę za sprawą mocnej, pewnej iskry.
Po trzecie - można zamontować moduł tranzystorowy, co osobiście bardzo polecam, dzięki któremu iskra jest jeszcze lepsza i mocniejsza, przerywacz (platynki) duuużo wolniej się zużywają (szczególnie styki), nie potrzeba wtedy awaryjnego kondensatora, przez który niejeden użytkownik Rometa, Simsona czy Jawki miał lub ma problemy.
Stosując rozwiązanie trzech cewek ładujących, w razie jakiejś awari, np rozładowania akumulatora - można go odłączyć i na samych cewkach dojechać do domu.

Tutaj już do autora, załączam prosty schemat podłączenia, oczywiście jeżeli masz tam jakąś stacyjkę, czy coś musisz to sobie uwzględnić:

Wielkie dzieki człowieku czaje ten schemat tylko jak tam podłaczyć ten regulator napiecia on ma 4 piny które nie są podpisane. O i cewka może być od simka
oto ten regulator

Schemat poprawiłem bo był mały błąd na nim (z mostkami), co do regulatora - skoro nie ma oznaczeń, to musisz dowiedzieć się z jakiego on jest skutera i przejrzeć schemat instalacji, co gdzie jest podłączone.

Jest on od benzera choppera a cewka butelkowa może być od simka czy jakaś inna i cewki maja być swietlne czy w/n

bigsoft nie jestem z zawodu elektronikiem jak Ty. Próbowałem mu to wytłumaczyć trochę na moje rozumowanie

Ok, rozumiem, po prostu czasem mnie trochę ponosi, nie chciałem być za ostry, ale ok koniec OT