Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Moim zdaniem nie wytrzyma, w moim 019 przy 70cc korbe gnie jak plasteline, a jawka jest zrobiona z podobnych tanich materiałów jak romety. U mnie puki był seryjny zapłon, który odcinał przy około 10 tys to się to jakoś trzymało, ale na zapłonie charta momentalnie dostało luzów. I mało tego, te materiały i odlewy sa takie lipne, że wyklepało mi czopy wału i gniazda łożysk (wchodzą prawie bez oporu). Mimo tego że kartery były praktycznie nowe a wał po regeneracji jeszcze w zakładzie w Nowej Dębie.

Panie, a apollana 223 wytrzymuje 70cc i co?

Ja pier... co to za dyskusja ?! Wał w głównej mierze niszczą obroty, założe się że mało kto zrobi silnik(silnik! nie chodzi o sam cylinder) który wykręci ponad 10 tyś. Wał ma swoją wytrzymałość i na pewno nie rozpadnie się po pierwszym odpaleniu, o przebiegach takich jak na oryginalnym cylindrze nie mamy co liczyć ale nie popadajmy w paranoje że odpalisz i już korba bokiem wyleci... Robiąc tuning trzeba się z tym liczyć że silnik ma zmniejszoną trwałość a nie płakać że "nie robie 70 bo mi wał siądzie".

Jak ktoś chce długowieczności to należy założyć polski cylinder, zablokowany króciec i dłuższe kolanko^^ na pewno pojeździ bardzo długo bez obawy że wał "siądzie"...

adami zapomniał dodać, że splanował głowicę o bodajże 4mm, a to już jest powód, żeby taki korbowodzik odmówił posłuszeństwa...