Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam, przez przypadek w sklepie natknąłem się na tzw. Doktor do silników. Jest to płyn postaci "galaretowatej", który zdaniem (tego co pisze na buteleczce) ma:
- wyciszyć i uszczelnić silnik
- poprawić jego pracę
- zmniejszyć pobór oleju
- zmniejszyć ilość dymku z tłumika
- poprawić komprechę i działalność pierścieni
etc.
Pisze również iż taki "doktor" może być stosowany do olei przekładniowych i do zalewania skrzyń biegów (zresztą... to jest to samo). Co sądzicie aby dodać takiego "cuda" do Ogarczyny?

Adrians- A w jakiej cenie jest ten "doktor" ?. Myślę że to co on potrafi to są brednie. Kiedyś spotkałem się z płynem którym lało się do gaźnika i dzięki temu lepiej odpalał.

Zapewne jest to środek do silników 4T Przeczytaj dobrze co jest napisane na opakowaniu

Adrians, takie dodatki można stosować ale do mocno wyeksploatowanych silnikach.

heheh ludzie jakie bajki tak jak ja bym powiedzial doktor gaznik daje lepszego kopa twojemu motorowi wlewasz do baku a to okazuje sie ze to zwaykla bena hehehhe :0

abdul92, bajka to nie jest, ponieważ to się stosuje... Np. w samochodach, które mają problemy z kompresją. Dolewasz to do oleju (w silniku).

zobacze to uwieze:_)

Tak ale pewnie do dwusuwu to się nie nadaje.

to był prawdopodobmnie SamoStart czyli płyn który miał pomagać w odpalaniu np. w ziemie

=XawiD= dobrze mówisz te tzw. Doktorki to jedno wielkie gówno. Z oleju robią kisiel i silnik nie kopci czyli nie pobiera oleju. Pamiętać że tak działa to w 4T

W Ogarze jedynie widze zastosowanie tego jako patent na cieknący olej

Ja kiedys kupiłem uszlachetniacz do paliwa, czyli:
czysci gaxniki, dysze wtryskiwaczy
przywraca dawna moc itp.
Dziwnym zbiegiem okolicznosci po wlaniu tego specyfika, jak jechałem np 40km/h dawalem na full, to to kilku sekundach było muuuu i trzeba było puścic gaz. jakos juz nie wlałem tego, i przez miesiąc to było, az wkoncu powróciło do normy. Do jawci wlałem i cos jakby moim zdaniem lekko słabsza była. Więc lepiej kupic benzyne 98 np. na Shellu niz takie coś

Pisze, że może być stosowany z ojelami przekładniowymi, a takich raczej 4-suwy nie posiadają.

Jak 40sówy nie posiadają oleju w przekładni, a czym są smarowane, powietrzem ?? Każda przekłądnia musi być czymś smarowana bo inaczej by ją ch*j sztrzelił.

Jakbyś czytał to chodziło mi konkretnie o olej przekładniowy, a nie o to czy jakikolwiek w skrzyni jest czy go nie ma. 4-suwy zalewa się zwykłym olejem tak jak samochody - półsyntetyczne etc. ale nie przekładniowe, czy inaczej do kosiarek, więc skoro pisze wyraźnie, że można stosować do olejów przekładniowych to do 2-suwów też...

A myślisz że te starsze samochody (a Motodoktor głownie do takich jest przeznaczony) są smarowane syntetykiem albo pół ?? To by cały ten olej wyrzygało ze wszystkich połączeń po kilku tysiącach km.

[ Dodano: 16 Maj 2007, 18:23 ]
tzn. chodziło mi o smarowanie skrzyni biegów.