Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Co myslicie o tym:

Czy oplaca sie? itd.

Jeśli będzie to zrobione bardzo solidnie to tak. Po przyspawaniu trzeba przypiłować spawy ale po czymś takim należy oddać wał do wyważenia.

Patent zaczerpnięty z artykułów p.Sałka.

Podsumuje to tak musiało by być to dospawane idealnie potem zeszlifowane do odpowiedzniego kształtu i wał do wyważania dany. Osobiście jak bym miał ja to robić postrał bym się to dorobić z drewana zabezpieczonego włóknem szklanym i zywicą. Wał do wyważenia oczywiscie po takim zabiegu jest. Zmniejszy to skodliwą pojemność skrzyni korbowej napewno ale trzeba wziasć pod uwagę jej objętość aby nei wyszła zaś za mała dla 50 cm3

Całkiem dobry pomysł ale potem trzeba podpiłować Dużo roboty ale jest satysfakcja

to jest cos w stylu wypełniaczy wału, nie powinno sie nic spawac, robi sie to tak ze w puste miejsca wstawiasz 2 drewniane kołki wypelniające i po całym kola obtaczasz to cienka blachą jako zabezpiecznie, cos w stylu takiej listwy

za duzo roboty bedzie z tym

To powinno wyglądać tak jak mówi zazikupl, a spawanie nie jest najlepszym pomysłem

Zazik ma racje tak najlepiej się zrobi a przy okazji nie lepiej kupić tuning wał z allegro

Tunning wał z allegro = Wał oryginalny spawany

Moim zdaniem spawanie wału to wogole jest kosmos, trzeba by być niezłym magikiem zeby zrobic to umiejetnie, w zadnym spawie nie moze zostac pęcherzyk powietrza a to przeciez nie mozliwe, przy pęcherzykach wał by sie rozleciał dosłownie!!! Jedyny sposób to tak jak mowie mocne drewniane wypełniacze i kazdy spięty mocno cienką blachą na kole. Pewnie ciezko bedzie znalesc taką listwe ale mozna wziac o dobrej szerokosci i grubosci i ją porządnie zanitowac w miejscu kołków tak zeby dodac im jeszcze jedno utwierdzenie

wlasnie wiem, ciezko bedzie to zrobic, przemyslalem to i bedzie to zly pomysl

Dla ciekawych odsyłam Tutaj. Tam jest wszystko napisane jak należy wypełnić wał.

Po co w ogóle to robić? Jak by było źle to romet by ich nie produkował.

Po co to piszesz? Jakbyś wiedział, to byś nie pisał.
Słyszałeś o pojemności skrzyni korbowej i jej szkodliwej części?

Dospawanie odpada, raz że może być źle wyważony wał i się rozleci, dwa, nawet jak by jakimś cudem dobrze było to waga elementu który ma być poruszany, w tym przypadku wału, bardzo wzrośnie, silnik może się trudniej kręcić.

hahaha . gościu nie ma pojęcia

Wątpie byś to idealnie dospawał żeby wszystko było równe itp .To tak jak byś miał strasznei magneto zwichrowane . Mimo że że miałem nowe to sie wyruchały po 500 km. Tutaj sytuacja by była podobna .

Jesli z drewna to można zrobić to na Distal tylko potem trzeab tą blachą zabezpieczyć bo to zaraz odleci Już po kilku sekundach pracy