Na pewno zwykłe 50/4 się dokręci tak wysoko bez uszczerbku na zdrowiu? Planuję przynajmniej 8tys. objechać na jednym wale (z epoki po regeneracji porządnej).
Cylek 50/4 takie, że dało by rade jeszcze okna większe zrobić (planowałem max 80km/h, teoretycznie robiony pod gaźnik 21mm), ale większe nie będą. Ja się nie znam na tym, a znowu płacić za drobne przeróbki nie mam ochoty. Do tego tłok z sima i gaźnik Mikuni VM20 (21mm).
Podkładka pod cylek będzie robiła progi bo taka wyszła (za dużo rozpiłowana). Nie wiem jak Ty miałeś, ale domyślam się, że było na tip-top zrobione, u mnie tak nie będzie niestety
i muszę się z tym liczyć. Nie chce tez kręcić silnika na wysokie obroty po to, żeby jakoś jechał.Mało gdzie mam teren żeby więcej niż 70 lecieć, a tu dopiero rezo by się zaczynało... Musi być po prostu niżej, MAX 8tys
Taki tuning przy którym bierze się pod uwagę nie tylko osiągi, ale także żywotność silnika, spalanie i jego "kulturę pracy".
PS.
Ewentualnie wyspawam ten wydech i zobaczę co się będzie działo jeżeli innych propozycji brak.
Jak mi nie spasuje to można spróbować przedłużyć walec, powinno wtedy strojenie spaść trochę.
