Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam, mam pytanie, bo naprawiłem kumplowi rometa (3dni ciągłego naprawiania, ale już jeźdźi). tyle że jak włącze światła to go cos przerywa... Co to może być? Cewka padnięta? może gdzieś z masą stykać?

iskrzą platynki o ile sie nie myle. Gdy wlaczasz swiatla wzrasta natezenie i obciazenie jest wieksze, wiec zaczyna go dławić.

romek_s51, natęzenie nie może wzrastać ponieważ jest to stała wartość jaką robi cewka W połączeniach równoległych nateżenie rozchodzi się po odbiornikach jezeli nie ma to skupia się w jednym miejscu a jezeli są 2 to natęzenie dzieli się na 2

np 20A jezeli jeden odbiornik jak 2 to maja po 10A

Co innego w połaczeniu szeregowym tu nateżenie jest stałe a napięcie się dzieli przykłądem są lampki choinkowe itp

obciążenie co przez to rozumisz ?

Jedynie opór mógł wzrosnoć bo prąd płynie przez kabel itp Obciązenie nie zalezy od napięcia i natęzenia bo jak wzrasta natezenie i nnapięcie wzrasta opór. I w drógą stronę to samo.

Jeżeli się nie myle to połaczenia są równolegle czyli natęzenie prądu spada czyli opór jest mniejszy więc romek_s51, coś nie halo

Z masą może się stykac sprawdziłbym wszystkie kable lecz może stacyjka zwarcie robić bądź jakis kabel o coś ociera

Pumba widzę że z teorii jesteś nie najgorszy. Wiec ja ci to wytłumaczę teoretycznie.
Masz obwód tak jak tutaj. Jest pewne natężenie A i pewien opór R. Gdy światła są wyłączone to opór maleje, a skoro napięcie wynosi tutaj 6V, to żeby opór zmalał rzeczywiście musi zwiększyć sie natężenie. To nie jest obwód w którym jak wyłączysz coś, to nie działa wszystko.

Widze że szpanujesz wiedzą gdzieś na poziomie 2-3 klasy gimnazjum więc daruj sobie. Co rozumiem pod pojęciem obciążenia? Moc jaką pobierają odbiorniki ze źródła prądu, tutaj prądnicy. "coś nie halo" z tobą jesli tak mowisz.


Zajmę sie zdaniem " natezenie pradu spada czyli opór jest mniejszy". Wzór ogólny na opór elektryczny znasz, R=U/I. U jest to napięcie danego obwodu, tutaj przyblizymy do 6V. Natęzenie przykładowo 0,6 A. liczymy opor. R=U/I= 6V/0,6A = 10 Ohm. Teraz rozważmy twoje twierdzenie że jeśli natężenie spada to opór jest mniejszy. R=6V, I zmniejsza się, powiedzmy że o połowę, czyli 0,3 A. Według ciebie opór powinien sie zmniejszyć. Sprawdźmy.

R = U/I = 6V/0,3A = 20Ohm.

Hmm... coś twoje twierdzenie sie nie zgadza.


[quote-"Pumba92"]natęzenie nie może wzrastać ponieważ jest to stała wartość jaką robi cewka[/quote]
to wytłumacz mi w takim razie jak cewka moze "robic" nateżenie, w dodatku stałe, w dodatku przy obwodzie równoległym? O ile wiem to cewka jedynie gromadzi ładunek, jest biernym elementem obwodu.

romek_s51, dobra nie będe sie kłócił ale, napsiałem jak wzrasta to i to jak jedno zmniejszymy to opór będzie wiekszy xD

"nie zalezy od napięcia i natęzenia bo jak wzrasta natezenie i nnapięcie wzrasta opór"

Szpanuje wiedzą popacz na mój wiek do której gim chodzie wiec niczym nie szpanuje!

Więc nie wiem o co ci chodzi ?

Po raz nie na temat piszesz w każdym temacie co czytam zawsze of top xD

Chodzi mi o to że cewka wytważa se tam ileś nei ważne ile i ma stałe napięcie i dzieli natężenie na 2 odbioreniki i opór wzrasta nie ?

Hmm i jeszcze jedno co ma cewka świetlna do cewki zapłonowej ?

Powiedzmy że wzrasta opór i to wpływa na pracę silnika na biegu jałowym ?

Podkręć obroty biegu jałowego i sprawdź co się bdzie dziać jak to samo to sie z masą styka

Ja teraz powiem z własnego doświadczenia. Też naprawiałem kumplowi rometa (ogar 205) i był ten sam problem. Okazało się, że przełącznik w lampie był zepsuty i coś mu odbijało, że jak się włączyło światła to robił zwarcie i właśnie zaczynał przerywać, po wymianie lampy wszystko zaczęło działać. Ale u ciebie też może być cewka padnięta. Ja tak miałem w motorynce.

To że pracują w jednym obwodzie i magazynują ładunek wytwarzany przez prądnice, który jest wspólny dla wszystkich cewek, czyli jeśli włączone są światła to mniejszy ładunek jest przeznaczony na iskrę.




odpowiedzi doszukasz sie wyżej, jeśli mniejsze są obroty silnika to prądnica wykonuje mniejszą prace, więc wytwarza mniejszy ładunek elektryczny w polu magnetycznym. Dlatego może przerywać.

Teorię macie Cool, ale praktyka ......Chodzi jeszcze o podłączenie tzn. Równolegle i szeregowo.

Ale wątpię, że ktoś w pełni zrozumiał tą wypowiedź. Tak jak mówię, albo w podłączeniu wina, albo zapłon tzn. tak jak u mnie padła cewka, tak u innych może być to samo . Pozdro.

PS. Wyłączyłem dzisiaj światła i iskra była super. Gdy były załączone, to iskra zesłabła . Przetestowane .

[ Dodano: 7 Luty 2008, 10:51 ]
Nie najlepiej znam się na instalacjach elektrycznych, ale coś chyba wniosłem do tematu.
Człowiek uczy sie na swoich błędach, więc praktyka mówi sama za siebie .

Słabnie, nie słabnie... może magneto już się rozmagnesowało?

Cewka za blisko magneta (obciera o koło zamachowe)

Mi tak obcierało, ale palił i w ogóle. Temat rozwiązany, więc nie potrzebnie pisałeś .

romek_s51, Nie wiesz nie pisz!.

Uwierzę jak mi to własny autor powie , koniec OT.

Czy rozwiązany to nie wiem, sprawdze przełącznik, wymienie cewki (bo ma drugie z pizdrorynki), i zobaczymy co bedzie dalej

[ Dodano: 17 Luty 2008, 14:34 ]
Miało byc cewki z "p i z d o r y n k i "

[ Dodano: 17 Luty 2008, 14:35 ]


Przecież wtedy by był opór, chyba bym to zauważył...

[ Dodano: 17 Luty 2008, 14:36 ]
Co do chłopców "teoretyków" ktoś tam pisał o oporach itd, po ch... to piszecie? ja sie pytałem co mam zrobić, a nie chwalić sie błędną wiedzą z fizyki<lol>

Spoko loko xD Troche minęło zani mcoś się ruszyl ow temacie a co z przewodami nie stykają się z masą nigdzie :?