Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Yoł!

Mianowicie!Kupiłem niedawno nowy kompletny korbowód do charta[ZMD]. Niby korbowód jak to korbowód, ale jest coś co nie jest do końca dla mnie jasne.
Do rzeczy. W górnej główce korby zamiast tulejki z fosforobrązu jest łożysko igiełkowe. Niby fajnie... ale nie do końca.Nie posiadam info na temat by ktoś taki walec posiadał z taka korbą, wiec nie mogę nic ustalić. A chodzi mi o to, że w korbach z tulejkami są nacięcia na główce(do smarowania lepsiejszego -wiadomo), igiełkowe-typu simson-dziureczkę. W moim przypadku nie ma nic... Pytałem o to gościa od którego kupiłem, to twierdził że takie cuda wychodziły już na końcu produkcji w fabryce.
Aha, na korbie jest napis: ''18HGNA2f''-czy jakoś tak, ale podobnie.

Nie będę więcej pisał o tym bo już chyba jasne co i jak. Dlatego Pytanie do Was- co to za wynalazek? Jak to będzie wyglądać w praktyce?

Fotki:

nie wiem ale smarowanie bedzie na 100% dlatego ze igły beda sie smarowały bo sa inaczej zbudowane niz tulejka
ten rowek nie ma znaczenia

A długość tej korby jest zgodna z tą z charta?

Z tą 70tką byłbym ostrożny, ponieważ już objaśniałem dlaczego w swoim temacie.

''18HGNA2f'' informuje nas o tym, że korbowód jest twardszy od tych seryjnie montowanych - przypominam 16HG

Także masz raz że twardszy korbowód,
Dwa z łożyskiem igiełkowym
Trzy może chcesz się wymienić ?

Ty to potrafisz poprawić człowiekowi humor


Właśnie nie wiem, bo nie mam z czym porównać u siebie.
Podaję jej wymiary, jak macie z czym porównać to walcie
Długość całkowita- 11.5cm


odległość max. sworzni.10,4cm


i bliższa odległość-7,6cm


Tak jak mówicie, że korbowód jest twardszy więc można wnioskować że jest dostosowany pod łożysko igiełkowe.

Teraz mam pytanie jak to jest z tym smarowaniem? Czy rzeczywiście w główce nie musi być żadnej dziurki/nacięcia?
Byli dziś u mnie koledzy po fachu i stwierdzili że nie jest to konieczne. Jakie macie o tym zdanie?

sylwek93
napiszę jeszcze raz
to nie ma zadnego znaczenie igły same sie bedą smarowały
Zobacz w CZ 175 nie ma takiego czegos jak naciecie i jakos sie nie zacieraja

sylwek93
Zmierzyłem swój nowy oryginalny korbowód:


i wyszło mi tak:
Długość całkowita- 11.6cm
odległość max. sworzni.10,4cm
i bliższa odległość-7,6cm

ten jeden milimetr przy długości całkowitej może pochodzić z błednego Twojego pomiaru

Blazej188
Dzięki

Szczygieł
Widzę, że wymiary się pokrywają, a zatem wszystko jasne


"Szczał w 10-tkę"(ale to pryszcz )

Witam
Sylwek, to pochwal się gdzie takie korby jeszcze można zakupić

W prywatnych sklepach

Ja to szczam pod drzewko.
Sylwek93 A weź zmierz jeszcze raz tą długość całkowitą, bo chyba zrobiłeś to niedokładnie, u mnie też wyszło 11.4 cm na orginalnym korbowodzie. Jak to zrobisz i Ci wyjdzie 11.4mm, to napisz mi adres tego sklepu, gdzie to kupiłeś.

A co to za różnica czy długość całkowita ma 11.4 czy 11.5mm... Żadna... Ta różnica 1mm to zapewne niedokładność wykonania, ponieważ ten wymiar nie gra żadnej większej roli w tym wypadku...

Jak już pisałem korbowód został kupiony z prywatnych zbiorów pewnego pana i jest to jedyny taki korbowód jaki posiadał.

Nie przeżywaj!


No dokładnie, a i tak korba w tym miejscu jest lekko szlifowana, wiec 1mm wte czy wewte to teoretycznie nic-ale nie do przesady


Mi nikt nie mówił, gdzie mogę taki kupić, sam szukałem, ale żeby nie było->
*czyt. kolekcji

Powoli ale dokładnie...