Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Mam problem z ogarem brak mocy nie chce sie poradzic a jak juz ruszy to jade na 1 z 5km/h i wykrecam swiece i jest zalana gaznik mam nowy wyregulowany i sie zalewa ustawiłem mu jak najmniej paliwa i sie zalewa pomocy

Ustawiłeś najmniej paliwa na iglicy ? Jeśli tak to jeszcze możesz ustawić poziom paliwa w komorze pływakowej.Jest tam taka blaszka... I jeśli dogniesz ją do góry (ale minimalnie) to poziom paliwa będzie większy, jeśli odegniesz w dół to poziom paliwa będzie mniejszy. I w twoim wypadku bym spróbował odgiąć w dół

aha dzieki zaraz pojde grzebac
a na iglicy jak mam zmniejszyc na gore czy doł

Na iglicy zmniejszasz dając zapinkę wyżej.

aha dobra dzieki bo mam cały nowy silnik w nim tylko stare kartery zostały włozyłem w niego około 750zł i sie wkurzam ze nie chodzi

tez teraz mam taki problem ze nie chce odpalić muszę na pych i jak już odpali to ma bardzo mało mocy i niziutki moment obrotowy(jak do końca odkręcę to tak powoli wchodzi ze szok), i jak nie wypale paliwa z gaźnika to cieknie na cylinder. myślę, że ma za mało powietrza i chyba muszę właśnie ten poziom paliwa zmniejszyć jak sadzicie dobrze myślę??
A i jeszcze wymieniłem pływak i świece (iskra F80S) świeca dobra tylko była cała zakopcona po kilku próbach jazdy. proszę odpiszcie coś!
PS: wcześniej w ogóle nie palił.

Może lewe powietrze?
Zapłon?
Gaznik?
Simmery?
A może świeca?

lewe powietrze na pewno nie (jakby łapało to by były za duże obroty)
zapłon idealnie ustawiam (iskrownik dobry chociaż czytałem ze to także możne być wina kondensatora)
gaźnik jak najbardziej sprawny (tylko ta regulacja poziomu paliwa)
simmery w porządku
świeca nowiutka bardzo dobra
dodam ze próbowałem montować gaźnik od Simsona ale w ogóle nie palił (dorobić króciec muszę) i linkę wydłużyłem i teraz tak trochę nie pasowała ale udało mi się ja zamontować wiec raczej to tez nie jej wina. dobra jutro postaram się ten poziom zmniejszyć i sprawdzę jeszcze raz zapłon.

Musisz gaźnik wyregulować w komorze pływakowej i iglice na środek i będzie ok

no właśnie reguluje się odginając do dołu(pływak niżej) żeby mniej było paliwa i ma byc tak żeby widać było paliwo w otworku tam gdzie iglica wchodzi ale żeby się z niego nie wylewało. a jak pompkę nacisnę to paliwo przelatuje dalej i się wylewa i wychodzę z takim zapytaniem czy na pewno trzeba ja odgiąć w dół aby było mniej paliwa?
tutorial również brałem z tej strony http://www.extreme50.yoyo.pl/223g.htm ale dla mnie to się wydaje niedorzeczne trochę.

dobra już nic jest ok wszystko.

ja mam podobny problem tylko jak odkrece manetke gazu do konca do dlawi sie i zwalnia. nie wiem co zrobić????

moze Zapłon?
Gaznik?
A może świeca?

a z gaznikiem co zapchany moze być?? czy jak??

wyczysc go najpierw potem zobaczysz czy moze był brudny