Forum motoryzacyjne motokirc.pl

mam taki problem w komarze jest iskra, zaplon dobrze ustawiony, klin siedzi a jak chcem odpalic to niechce czasami cos zalapie ale to na 1-2s. jak wleje pod swiece paliwo to samo jest, a jak biore na pych to zalapuje ale niechce jechac, czemu to tak jest :p a moze byc dlatego ze jest za duza mieszanka paliwa? ale wczesniej jezdzilem na tej samej mieszance bo paliwo zostalo jak si popsol...

A może coś z zapłonem jest?

To tak przedewszystkim wyczysc dokładnie gaznik i powinno byc ok.

czyscilem gaznik i nic.

a kondensator od wsk by byl dobry do komara?

Sprobuj zobaczyc przerwe na platynkach i je przeczyscic zobacz zapłon jak nie pomoze to napisz.

Wg mnie kondensator padł

jak by kondersator to by odpalił tylko by strzelał z tłumika

Nie koniecznie , kumpel miał zwalony kondensator i raz palił a raz nie a iskra była cały czas , może pierścienie pękły , ja miałem w ogarze 200 to że na kopa nie palił a na pycha tak tyle że nie chciał jechać za słaby był i obrotów nie było ale wątpię żeby to było u cb . Możliwe że gazior źle ustawiony albo świeca padła , mi dawała iskre a nie palił zmieniłem i chodzi jak nowy

ty bo u mnie tez nie chce zapalic iskra jest ładna,gaźnik wyczyszczony,zapłon ustawiłem ale moze źle.Przerywacz mi sie tak lekto tylko podnosi do góry.Nie wiem co u mnie moze być.Albo go troche dłuze popchac na popych??.albo pierscienie albo cos z gaźnikiem albo nie wiem.Napisz tez do mnie.Sory temu gościowi ze to napisałem

Trochę kotlet...

Sprawdź simeringi z obydwu stron może łapać lewe powietrze i go dusi. Ja tak miałem kiedyś...