Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam!

Benzer, w którym miesiąc temu zrobiłem remont silnika tzn. wymiana wału korbowego, łożysk, uszczelniaczy, tłoka nie spełnia moich oczekiwań w pełni. Bierze olej i kopci zwłaszcza jak silnik jest pod obciążeniem, zimny ma kopa w całym zakresie obrotów a gorący do 5000 obr/min szarpie nie reaguje czasem na dodawanie gazu powyżej 5000 jest nieco słabszy jak zimny, czasem się przylewa i chodzi jakby co drugi suw spalania, pyrkocze (mam założony gaźnik podciśnieniowy i ta przepustnica nie ma siły się otworzyć, przed remontem na tym gaźniku silnik pracował rewelacyjnie). Te objawy pojawiły się po tym jak mi zgasł z braku paliwa, poprychał, postrzelał w tłumik i zgasł, czyli jakieś 1000 km po remoncie. Dodam że luz zaworowy to 0.05 mm dla ssącego i 0.08 dla wydechowego. Zmieniane były świece każda nowa świeca po jeździe jest mocno okopcona lekko wilgotna od oleju a elektroda boczna i środkowa ma popielaty kolor. Olej w silniku sprawia wrażenie lekko przerzedzonego. Czy jest możliwe żeby po tak krótkim przebiegu już przepuszczały pierścienie albo uszczelniacze. Silnik był starannie docierany.

na to wyglada ze cos z tymi pierscieniami nie tak ewentualnie tlok albo uszczelka pod glowica.

Tłok musiałem "stuningować" bo jeżdżę na głowicy od 80 cm3 a mam 110 cylinder i klekotało mi coś w silniku sądzę, że komprecha za mocna była. Często przy hamowaniu silnikiem strzela z tłumika gdzie nie powinien bo w tym gaźniku jest zawór odcinający powietrze zapobiegający niby strzelaniu w wydech, gaźnik nowy, wyregulowany myślę że na perfekt. Podejrzana sprawa że się tak szybko zjechały te pierścienie. Czyli jednak muszę zdjąć głowicę.

klekotalo bo moze jakis za dlugi tlok byl. ja ostatnio taki przypadek mialem i to w tym samym motorku ze tlok uderzal o glowice az w koncu pizgl tlok

Zdziwiony byłem bo nie było śladu zderzania się tłoka. Zdjąłem głowicę, przylgnia zaworu wydechowego podejrzanie wygląda - może tędy przepuszcza. Zawór nie jest jakoś popękany czy wyszczerbiony ale ma lekko wyczuwalny luz na prowadnicy i z tejże prowadnicy są ślady wycieku oleju. Zwyczajne dotarcie i wymiana uszczelniacza może pomóc czy po prostu przygotowywać się na zakup nowej głowicy?

kupic 2 głowice

Po kłopocie. Problemu się pozbyłem wraz z całym motorem - zezłomowałem. Nie opłacało się kasy w niego ładować.

Gratuluję