Forum motoryzacyjne motokirc.pl

tak jak w opisie mam w charcie instalację 6V i wywaliłem stary akumulator też 6V bo nie mam od jakiegoś czasu ładowania, wyczytałem na tym forum że można sobie zrobić z komputerowego wiatraczka coś w rodzaju turbo no to wsadziłem tam zamiast starego akumulatora nowy na 12V ( bo taki miałem no i wiatraczek tyle potrzebuje żeby się rozpędzić do swojego maximum) i teraz chcę się dowiedzieć czy możliwe jest zrobienie czegoś w rodzaju przetwornicy tak jak to pisano w poprzednim poście o akumulatorze w kadecie, żebym mógł go podpiąć do całej instalacji i żeby się on ładował tylko takiej żeby zmieniała prąd z 12V na 6V, i jeszcze jedna sprawa czy można założyć coś żeby prąd właśnie nie nie zależnie od obrotów był stały??? ja sie na elektryce niby znam ale takie zabawy są już za bardzo skomplikowane więc pytam was.

[ Dodano: 15 Sierpień 2007, 13:34 ]
aha ktoś chyba =Xawid= w jeszcze innym temacie napisał ze można zrobić instalację 12V zmieniając tylko cewki

Co do stabilizacji napięcia w zależności od obrotów to służy do tego stabilizator. W sklepie elektronicznym można kupić stosowne układy ale ona mają maksimum po 2A chyba. W innych pojazdach stosuje się inne rozwiązania do stabilizacji napięcia bo przeważnie są tam montowane alternatory/prądnice z uzwojonym wirnikiem.

Co do ładowana akumulatora w instalacji 6V to można podnieść trochę napięcie dowijając do cewki ładowania trochę drutu. Nie wiem jak tam wygląda sprawa w charcie ale powinno dać radę. Przetwornica do ładowania akumulatora to raczej chory pomysł. Raz że przetwornice trochę marnują prąd, dwa że podwyższone napięcie ma mniejsze natężenie.

Laszlo, są nawet 3A (i jeszcze jakoś da się łączyć mostkowo)

Na pewno nie dowiniesz wystarczającej ilości drutu, bo nie ma miejsca na to.

Jest możliwośc wykonania czegoś takiego, lecz ma to zbyt małą sprawność i wysokie koszty, że lepiej przewinąć cewki.

Wystarczającej ilości drutu nie trzeba dowijac wiesz co to jest tolerancja?
Poza tym duże znaczenie dla napięcia instancji ma też obciążenie układu.
Żarówki 12V pobierają mniej amperów itp. wiec da się uzyskać sprawny układ 12V dowijając niewielką ilość zwojów.

Laszlo, tolerancja wiem, lecz akumulator musi mieć ponad 12V
A w ogóle to pełnej mocy nie uzyskasz.
Poczytaj dokładnie o rezystancji wewnętrznej i pomyśl trochę o tym co się dowiesz.

Rezystancji wewnętrznej czego ?
Nie wiem czemu się tak wspierasz, przerabiałeś kiedyś instalacje z 6V na 12 ?

6v 15W 15/6=2,5
6v 10W 10/6=1,6

2,5+1,6=4,2

4,2*6= 25W

Pięknie wychodzi moc prądnicy w ogarze 200 bo na przykładzie tego motorka rozpatruje sytuację.

Aby uzyskać mac żarówki 15W przy napięciu 12V potrzebne jest zatem natężenie 1,25A ponieważ niestety nie ma takiej żarówki trzeba zastosować inną.
12v 10W ciągnie 0,8A ta sama żarówka przy napięciu 6V ciągnie dwa razy więcej.
Czyli instalacja na 12V będzie teoretycznie pobierała 2,08 A.
2,08*12 =24,9W
Czyli bilans energetyczny został zachowany.

Teraz zrób małe doświadczenie podłącz żarówka 6v ~21W do motorka i zmierz napięcie, potem to samo zrób z 12V 15V albo jakiś inny odbiornik np. jakiś potencjometr. Zmierz też napięcie bez obciążenia. A dowiesz się w końcu że w takim "dynamku" napięcie ma mało wspólnego z liczbą zwoi. Trzeba po prostu tak ustawić "dynamko" i odbiorniki żeby wszystko było w granicy tolerancji czyli napięcie nie powinno spadać poniżej 9v i przekraczać 15V,nie jest to trudne. Można to osiągnąć manipulując odbiornikami albo cewką bądź obydwoma rzeczami na raz.

Z tego co widziałem na zdjęciach to w charcie jest dużo wolnego miejsca na dodatkowe zwoje w cewce. Ja więc nie widze żadnych przeszkód.

No ale w charcie raczej ciężko zrobić na 12V. Bo cewki ładujące nie dadzą tyle mocy żeby doładować akumulator.

Ja swoje a wy swoje. Jak za mało to się nie baw. Ja bym to i tak zrobił i by działało.

Laszlo, wykonaj trzy pomiary:
-rezystancji cewki (przy wyłączonym silniku)
-napięcia cewki przy braku odbiorników (obroty stałe)
-prądu zwarcia (obroty identyczne co poprzednio)

wyjdzie ci, że R < U/I
Niestety nie mam czasu, żeby to zmierzyć i ci narysować odpowiednie wykresy.

Powiem ci, że jak byłem mały to założyłem miernik do roweru i dynamo i uzyskiwałem na 6V dynamie 15V bez obciążenia.

Jest to prawdą, że można stosować 12V żarówki do ogara (ja tak miałem), (lecz się paliły a 6V się nie palą), lecz akumulatora 12V z cewek bezpośrednio nie naładujesz.

Jak liczba zwojów się nie liczy to powiedz mi dlaczego jest to bardzo istotne w transformatorach.

90% polaków nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Nie pisałem że liczba zwojów nie ma znaczenia lecz że napięcie na wyjściu z cewek ma niewielkie powiązanie z liczbą zwoji.
Poza tym nikt tu nie pisze o transformatorach.

Widzę że już po części kumasz o co mi mniej więcej chodzi ( z tym dynamem ).
A więc uwierz że jak się podłączy przykładowo zamiast akumulatora 6v 10Ah akumulator 12V 5Ah i dowinie jedną warstwę zwoji na cewce (wcale nie dwukrotną ilość) to taki akumulator normalnie będzie się ładował.

Laszlo, ładować to się będzie, lecz tych 25W nie osiągniesz.
Mówiąc w skrócie chciałem ci pokazać, że moc na odbiorniku jest największa wtedy, gdy rezystancja odbiornika jest równa rezystancji, czyli ilość zwojów jest dobierana do napięcia (proporcjonalnie), a grubość maksymalnym prądem.

Co do czytania ze zrozumieniem, to słowo "liczy" użyłem w kontekście "mało istotne".

Co do transformatorów to niestety nie masz racji każdy silnik, prądnica może być traktowany jako transformator (w szczególnych przypadkach).


To znaczy ile?? (niestety muszę się tego czepić)

Co do kumania to z dynamem zupełnie rozumiem (elektroniką się zajmuję od małego i mam tatę co skończył politechnikę na kierunku elektrycznym (czasem czytam książki tylko są tylko o pomiarach zero teori (a jak jest to zbyt ogólnikowo napisana)))

I o to mi chodzi

Jakich 25W ?

Masło maślane, coś to jest zamotane i nie dokończone.

dlamnie kontekst tego sowa jest zupełnie inny.

Ogórka też można traktować jaki transformator ale nigdy nim nie będzie.

Pisząc po chłopsku - tyle ile wlezie.

Ja nie mam zamiaru chwalić się swoim tatą bo przy twoim mizernie by wyszedł.

Może trochę przesadziłem z tym cytowaniem, może cię trochę denerwuje ale uważam ze twój sposób patrzenia na świat jest bardziej skomplikowany ja patrze na większość zagadnień trochę prościej. Nie mam zamiaru się kłócić to tylko forum dyskusyjne

O te 25W mi chodzi.

Ja na świat patrzę bardziej skomplikowanie. Dla mnie ważne są nie tylko Wolty i Ampery, tylko jeszcze do tego Waty, Ohmy i równania. Przez to mogę w teorii policzyć prąd jakim będzie ładowany akumulator.

To liczenie miało udowodnić ze robiąc zasilanie 12V wcale nie braknie mocy. Po prostu wraz ze wzrostem napięcia pracy odbiorników w tym przypadku spada o połowę natężenie prądu pobieranego przez odbiornik. Pyza tym rozpatrywałem tu instalację ogara 200 a nie charta. No i wytłumacz(treściwie) mi czemu tych 25W nie osiągnę bo za bardzo tego nie rozumiem o co ci w tym przypadku chodzi

Co do tej całej teorii o oporze cewek i odbiorników to w wielu przypadka się to nie sprawdza bo po prostu nie jest potrzebne. Porównaj opór żarówki i akumulatora z cewką. Żarówka ma opór bliski zeru, cewka kilka omów a akumulator kilkaset.