Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Wiec tak.
zaczelem robic remont ogara
zaczelem rozkrecac silnik : zdjelem dekle , sprzeglo , zebatke , cylinder tlok, cewki itp. no i natrafilem na problem , powiedzcie mi czy wirnik i zebatka po 2 stronie walu siedza na gwincie czy wystarczy je pociagnac do siebie ?
o i jeszcze jedno
jaki macie sposob na odkrecanie zapieczonych srob ?

Ona siedzi ma klinie i wystarczy ja do siebie pociągnąć i zejdzie. A co do 2 to polej Pepsi, poczekaj 5 minutek i powinno zejść.

zdejmij krzywke z magneta w wkrec srube m8 i magneto sie zsunie w czasie wkrecania
co do zebatki z lewej strony to pozycz z jakiegos wrsztatu sciagacz,i zdejmiesz to bez problemu

konkretnie to ściągacz do łożysk

Niemam sciagacza narazie P moze jakos mi ja sie uda sciagnac

mam jeszcze pytanko
czym wyjac lozysko z prawego dekla silnika ? te co trzyma walek zdawczy

Weź drewienko i puknij w te łożysko młotkiem przez drewienko.

Magnum 200 ty chyba nie myślisz, że w ten sposób się wyjmie to łożysko??
Ja musiałem przyspawać to niego śrubę i go wyciągnąć w ten sposób:

Powiem ze z******** sposob udam sie na wioske i wspawam tam srobe , ale jest maly mankament gdyz mozna przez przypadek dotknac pokrywy i bedzie lipa , niemam niestety migomatu wiec bede musial troche uwazac z elektroda

"rozpolowilem" juz silnik (1 cm przerwy P) , tylko ta nieszczesna zebatka na wale ... myslalem ze uda mi sie zdjac karter od strony wirnika bez zdejmowania zebatki , ale niestety po tamtej stronie lozysko widac bylo luzniejsze ...

Trochę kultury! / Dawideq

mam fotki jak robiłem z prawym deklem
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/909b38afa66db777.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d110fb366b706dd0.html

wyszło bez problemów

I co z tych zdjęć wynika? Nic! Łożysko na pręcie... Jak już to napisz coś więcej.

Porostu trzeba przyspawać śrubę do łożyska, w grubym płaskowniku wywiercić otwór, włożyć śrubę w otwór, płaskownik musi się opierać tak aby między nim a łożyskiem była jakaś przerwa.Teraz nakręcamy nakrętkę i kręcimy aż łożysko trochę wyjdzie.Gdy będzie już blisko płaskownika trzeba podłożyć pod niego tulejkę o średnicy wewnętrznej trochę większej od łożyska. Następnie kręcimy aż łożysko wyjdzie całkowicie.Polecam użycia do tego jakiejś dobrej śruby i nakrętki bo można zerwać przy tym gwint.

poprostu pokazłem jak to przyspawac bez bawienie sie w sruby
potem trzeba lekko stukac przez drewienko w boczek i wychodzi ładnie

Różnie siedzą łożyską np w kole od simsona to wziołem pręt i młotkiem 2 kg wybijałem bo mi sie bawic ne ichciało i siedziały tam łozyska że hej. Ja bym proponował nie spawać po to duzo nie da, lepiej wybić owiele sposób magnuma jest mniej pracochłonny a i tak łozysko wyjdzie, nie jest to wiejski sposób bo normalnie się wybija zrobionymi z metalu jakiegoś wybijakami

To według ciebie mój sposób jest wiejski?? Ja podałem chyba jedyny możliwy sposób. Przez żadne drewienko tego nie wybijesz, bo tam niema dojścia z drugiej strony.Jak wam nie podoba się sposób ze spawaniem to chyba tylko jakimś ściągaczem do łożysk można by wyjąć.

ogar2007 u Ciebie było trzeba lekko stukać, a u mnie ledwo co wyszło i przy wyciąganiu tak trzaskało, że myślałem, że mi pokrywa pęknie.

No właśnie, tam nie ma jak drewienka wsadzić sam się zastanawiałem jak to wyciągnąć, ale zrezygnowałem teraz chyba zaś spróbuję, bo sposób jest Chociaż pokombinuję bez spawania.