Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Rozpadlo mi sie lozysko igielkowe na wale w wsce 175 jezeli wal byl po regeneracji ??

Moze byla to wina tego ze lozyska byly ukladane w 2ch rzedach ??
Zbyt wysoki moment obrotowy ??

I co polecacie zrobic teraz <sa 3 opcje>

Kupic lozysko igielkowe w koszyczku ??

Kupic pojedyncze igielki i nie ukladac ich po 2 ?? tylko jedna dluga ??

Zrobic po staremu ??

ja bym powiedział ze kolo Ci do bani złozył to wszystjo czyt. ni hu** sie nie zna... to nie powinno sie rozlecieć... ja bym poszedł do kolesia powiedizął jaka jest sprawa ze coś źle złozył a potem bym zrobił normalnie na tulejce . Nic Ci nie poharatało w silniku??

naszczescie nic ... i tak koles robil mi to za darmo u ojca na zakladzie takze nie ma bólu ale jaka opcja bylaby najlepsza ?? mi sie wydaje ze jedna igielka na szerokosc a nie 2 ...

mi tez sie zdaje ze to by było najlepsze rozwiązanie

Potwierdzam.

Oryginalnie byly dwie i albo ... sie jakims cudem obrocila ... albo poprostu lozysko momentu obrotowego nie wytrzymalo ...

oryginalnie to była tulejka...

mozesz cos wiecej napisac mi na ten temat ??;>

miej wiecej tak :

ale mi chodzi na korbowodzie na dole !!

aaaaa to źle Cie zrozumiałem

Ja też źle zrozumiałem.

moja wina nie sprecyzowalem swojej wypowiedzi to co polecacie zrobic ??

igielitowe jest napewno ale w jakim układzie to nie powiem... ja bym proponował dac po 1 a nie po 2

Oryginalnie byly az 3 dlatego skrzynia korbowa padala ... zrobili mi na 1 i na wale zero luzow na boki ma minimalne ale bez tego sie nie obejdzie ... chyba usprawnilem ta czesc motocykla i nie powinna szybko pasc ??