Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam, dawno mnie nie było ale szkoła i te sprawy... Do rzeczy mój ogar 200 Wolf stoi jeszcze nie zrobiony (kwestia paru pierdół) ale chcem go koledze sprzedać. I kupić kadeta z papirami i dać mu drugą młodość. Mam ramę ale jest bez paperów:(, silnik od kumpla do regeneracji bo zajechał skrzynię, mam sporo części jeszcze z zapasów fabrycznych. Kadet to moje pierwsze moto to on nauczył mnie jeździć, i uważam że zasługuje na drugi żywot! Mam sentyment do tego modelu... Jak ostatnio kombinowałam z tuningiem tak dziś tęskniąc za starymi czasami chcem popracować nad tą maszynką i pokazać klasę oryginału. Pojawiają się problemy. Nie za bardzo mam gdzie go robić - brak garażu w promieniu 20km od domu, kasa, no i co na to rodzice? ehh. Moja apka i skuter są w zmowie i jak jeden mąż na zimę się spsóły i czekają na naprawę ( zaraz idę). Co możecie mi doradzić jak załatwić kwestie garażu i rodziców?

Moto można robić w piwnicy, a co do rodziców to skoro robisz za swoje pieniądze to co im do tego?

Wbrew pozorom mają się do czego przysrać, niestety Trochę to takie dziwne pytanie, no bo jak się nie ma gdzie trzymać moto, to ciężko jest je skupywać na ilość. Jak to ma być Twój 3, to może warto zrezygnować choćby i ze skutera i w jego miejsce mieć Romka... Znam ten ból, bo sam mam tylko miejsce na 1 moto i tak muszę robić

Dokładnie, miałem 2 to było "jak chcesz Charta to sprzedaj motorynke", teraz mam 3 i może będzie SHL od dziadka i jest ten sam dylemat ;D Ale przybyła mi nowa szopa;D A co do Kadeta to powodzenia życzę. Fajny motorek i łatwy do odnowienia, tylko szkoda, że 1-osobowy...

Musisz się dogadać z rodzicami, ja przez pewien czas simsona składałem w domu