Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Elo, piszę, bo ciekawi mnie ta kwestia, póki co nie mam jak tego sprawdzić, bo nie mam jak dokończyć 50/4. Mianowicie rozchodzi się o kształt głowicy po toczeniu, w porównaniu np. do tej z simsona wygląda dziwnie, komora spalania w simsonowskiej jest wąska i dość głęboka, w mojej jest to zrobione bardziej na płasko:
dla porównania
Po zatkaniu otworu na świecę pomierzyłem pojemności obu głowic, moja ma nawet trochę więcej, niz ta z simsona, więc stopień spręzania nie powinien być zły (chyba tak to się określa)
Czy taki kształt moze jakoś negatywnie wpływać na pracę?

Większa objętość komory daje Ci mniejszy stopień sprężania. Im mniejsza objętość komory to większe ciśnienie.

Moim zdaniem ta Simsona lepiej będzie koncentrować mieszankę wokół świecy i może to dawać lepsze spalanie. To jest taka moja własna teoria więc wiesz

Ale nawet gdybyś chciał przerabiać komorę to będziesz musiał usunąć trochę materiału co w efekcie zwiększy Ci objętość i da mniejsze sprężanie. Więc chyba tutaj nic nie usprawnisz

Stopień sprężania będzie stały, zmienisz zaś ciśnienie sprężania. Kształt komory dobiera się tak, aby rozprężające się gazy naciskały na jak największą powierzchnie tłoka. Dlatego zmieniając tłoki czy głowice na te z innych silników trzeba się liczyć z ich kształtem, aby nie zmniejszyć takową operacją osiągów silnika. Silnik simsona ma wypukłe denko, wiec gazy mają pierw trafić w środek tłoka a później rozejść się na boki naciskając jak najlepiej na tłok. Inaczej się gazu będą rozchodziły przy komorze spalania z dużym kątem jej ścianek, bo będzie tylko nacisk na końcówkę tłoka a także na tuleję cylindrową. Podczas suwu sprężania też jest ważne, aby jak największy ładunek mieszanki zebrał się nad świecą, więc jeżeli już przerabiamy głowicę, to kierujmy się tymi jak zaprojektowali to konstruktorzy simsona. Taka sama sprawa ma się w silniku 223, gdzie dając głowicę z innego moplika, ze świecą po środku nieświadomie pogarszamy spalanie jak i jest gorszy nacisk gazów na tłok.
Pozdro..

Czyli mam rozumieć, ze w przypadku tej przetoczonej głowicy silnik będzie miał większą tendencję do przegrzewania się, albo nawet zatarcia? Współpracować to będzie z tłokiem podobnym do simsona, denko ok. 2,5mm. Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia, mianowicie seryjnie w charcie (czy innych dezametach) głowica nie ma takiego znacznego wgłębienia jak to jest np. w simsonie, bo tłok ma denko 5mm, ale w tym przypadku mieszanka tez się zbiera nie tak centralnie, tylko po całej płaszczyźnie tłoka, czyli jednak jakoś to działa

Działać, działa, ale porównaj osiągi obydwu silników jak i ich efektywność.

No właśnie, dobrze wiedzieć, ze taki to ma wpływ, dzięki wielkie

No dobra żle się określiłem, z tym stopniem sprężania. Ale przecież nie wszystkie tłoki są wypukłe, wcale nie wydaje mi się żeby rozwiązania konstrukcyjne z Simsona były wzorem do naśladowania. Stosuje się przecież tłoki z wklęsłym denkiem i raczej odchodzi się od wypukłego na rzecz płaskiego

Ja wcale nie napisałem, ze komora spalania jest wzorem dla innych silników, tylko, ze owa komora spalania jest odpowiednia dla konstrukcji tego silnika. Podałem niżej przykład silnika 223, gdzie jest całkiem inna komora spalania spowodowana inną konstrukcją silnika.