Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Motorowery, motocykle, skutery, samochody...
Witaj Drogi Gościu!

Zapraszamy do logowania lub rejestracji

Obecny czas: Pią Kwi 26, 2024 1:23 am

Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 37 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Niesczęśliwy wypadek
PostWysłany: Czw Sty 19, 2006 6:33 pm 
Offline
III stopień wtajemniczenia
III stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Śro Sie 17, 2005 11:38 am
Posty: 183
Miejscowość: Łaziska City
Dnia 19.06.2005 zakupiłem mój pierwszy motorower - Romet Ogar 200. Po przyjeździe do domu zjadłem obiad etc. i chciałem wypakować bzyka z samochodu. Ale najpierw zadzwoniłem po kolegów, żeby sie pochwalić. Przyjechali i zaczęło sie wypakowywanie, nalewanie benzyny, przykręcenia koła przedniego itp. Gdy już to wszystko było zrobione odpalilismy go i sprawdziliśmy co trza. potem kolega (grzechules z forum zaczał coś majstrować przy gaźniku (nie wiedziałem co bo wtedy jeszcze byłem zupelny laik) i potejm sprawdził jak jeździ MNIE DO WłASNEGO SPRZęTU NIE DOSUśCILI BO TWIERDZILI żE SIę ZABIJę!! SKANDAL!. A najlepsze przed nami . Potem drugi zaczął jeździć. i jak ruszył to tylko było go słychać. wogóle bez dodawania gazu (po puszczeniu sprzęgła). poprostu ten pierwszy kretyn żle ustawił gaźnik i wolne obroty, na dodatek wszystko co sie da pokleił izolacyjną taśma!! no i ruszył z miejsca i wycelował miedzy brama a autkiem i pognał dalej. aż wreszcie przed rogiem domu uderzył w mur. roztrzaskał lampę, wybił łożyska w kierownicy i lekko skrzywił widelec. mój tata jest na niego wściekły, bo do dzisiaj nie chce mi oddać hajsu za lampę (albo całej lampy sprawnej). Jakos z tym żyję ii jeżdziłem w wakacje takim z rozwaloną lampą. plus do tego problemy z rejestracją - gość nie przysyłał poprawionej umowy. czekałem całe wakacje i nie dostałem. dopiero jak tata zagroził sądem to łaskawie przysłał. cierpiałem i płakałem ale jeździłem. dzisiaj wszystko jest juz ok. pozdro dla wszystkich którzy mieli problem z rejestracją (i nie tylko)

_________________
Moja Specjalizacja To Brawurowa Jazda Samochodem CITROEN ZX


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Sty 19, 2006 7:52 pm 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Pon Sie 08, 2005 6:09 pm
Posty: 1173
Miejscowość: Rybnik-Śląskie
Pojazd: Romet 50T1
NB to widac że miałeś nieszczęsliwy wypadek spułczuje ci :(


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 20, 2006 11:44 am 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: Sob Sie 06, 2005 10:40 am
Posty: 1064
Miejscowość: Sztabin
Moja zlota zasada: dawaj jezdzic tylko tym co umieja jezdzic, i jesli oni dadza tobie swoim sprzetem.. I po ostatnim wypadku qmpla na moim ogarze nie daje ludziom jezdzic na terenie potencjalnie niebezpiecznym... W sumie teraz motorami zamieniamy sie tylko ja z bratem, bo obaj doskonale wiemy jak jezdzimy, poza tym obaj mamy doswiadczenie...

_________________
YEAH HELLS BELLS!!! :'D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 20, 2006 1:40 pm 
Offline
III stopień wtajemniczenia
III stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Sob Lip 23, 2005 5:28 pm
Posty: 167
Miejscowość: SêpÃłlno
a ja tam nikomu nie daje co najwyrzej Arkadiusowi jak robilismy cos przy moim to tak dla testu ale nic poza tym.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 20, 2006 2:46 pm 
Offline
IV stopień wtajemniczenia
IV stopień wtajemniczenia
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lis 03, 2005 5:48 pm
Posty: 238
Miejscowość: Sępólno Kraj.
Dziewczyny i motoru nigdy się nie pożycza :P no ewentualnie są jakieś małe wyjątki tylko Michał nikt więcej nie jeździ na moim Charcie

_________________
http://images20.fotosik.pl/337/8c14299dad178859.jpg
Tuning, Naprawa, Remonty, Elektryka


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 20, 2006 3:57 pm 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: Sob Sie 06, 2005 10:40 am
Posty: 1064
Miejscowość: Sztabin
Ja tez nikomu juz nie daje.. No ale doswiadczonym forumowiczom jesli oni by dali swoja maszyne to czemu nie :)

_________________
YEAH HELLS BELLS!!! :'D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 20, 2006 4:03 pm 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Pon Sie 08, 2005 6:09 pm
Posty: 1173
Miejscowość: Rybnik-Śląskie
Pojazd: Romet 50T1
Ja też niedaje :> ;-)


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 20, 2006 4:12 pm 
Offline
III stopień wtajemniczenia
III stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Pią Cze 17, 2005 1:11 pm
Posty: 144
Miejscowość: Szczecin
Ja dałem się przedechać komuś na mojej jawce 2 razy. Niestety o dwa za dużo... :( Za pierwszym razem dałem ją kumplowi który też kiedyś miał jawke (więc pomyślałem sobie że umie jeździć). Niestety po zrobieniu jednego kółka wraca i jawka ma cały czas wysokie obroty... Przed dwa dni nie mogłem dojść o co chodzi - czyściłem i uszczelniałem gaźnik, smarowałem linkę gazu i nic. Drugi raz dałem się przejechać koledze który ma ETZ 250 (więc też myślałem że nic nie zrobi). Po przejażce już nie wchodziły biegi - okazało się że rozwalił cały zmieniacz :P i trzeba było rozpoławiać silnik.

Od tego czasu niedaje NIKOMU się przejechać chodzby niewiadomo co mówił <lol>


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 20, 2006 5:58 pm 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Cze 04, 2005 2:55 pm
Posty: 1152
Miejscowość: Poznań
Pojazd: F20 Mpack
Ja jawke dawalem kumplowi wzamian za katane a tak to jeszcze mojemu staremu pozwalam. Jak będzie skuter to też będę kumplowi pożyczać bo wiem, że dobrze jeździ ale nikomu innemu


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Niesczęśliwy wypadek
PostWysłany: Nie Sty 22, 2006 5:18 pm 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Pon Lis 07, 2005 3:01 pm
Posty: 19
Miejscowość: Łaziska / Katowice
pavlitto napisał(a):
Dnia 19.06.2005 zakupiłem mój pierwszy motorower - Romet Ogar 200. Po przyjeździe do domu zjadłem obiad etc. i chciałem wypakować bzyka z samochodu. Ale najpierw zadzwoniłem po kolegów, żeby sie pochwalić. Przyjechali i zaczęło sie wypakowywanie, nalewanie benzyny, przykręcenia koła przedniego itp. Gdy już to wszystko było zrobione odpalilismy go i sprawdziliśmy co trza. potem kolega (grzechules z forum zaczał coś majstrować przy gaźniku (nie wiedziałem co bo wtedy jeszcze byłem zupelny laik) i potejm sprawdził jak jeździ MNIE DO WłASNEGO SPRZęTU NIE DOSUśCILI BO TWIERDZILI żE SIę ZABIJę!! SKANDAL!. A najlepsze przed nami . Potem drugi zaczął jeździć. i jak ruszył to tylko było go słychać. wogóle bez dodawania gazu (po puszczeniu sprzęgła). poprostu ten pierwszy kretyn żle ustawił gaźnik i wolne obroty, na dodatek wszystko co sie da pokleił izolacyjną taśma!! no i ruszył z miejsca i wycelował miedzy brama a autkiem i pognał dalej. aż wreszcie przed rogiem domu uderzył w mur. roztrzaskał lampę, wybił łożyska w kierownicy i lekko skrzywił widelec. mój tata jest na niego wściekły, bo do dzisiaj nie chce mi oddać hajsu za lampę (albo całej lampy sprawnej). Jakos z tym żyję ii jeżdziłem w wakacje takim z rozwaloną lampą. plus do tego problemy z rejestracją - gość nie przysyłał poprawionej umowy. czekałem całe wakacje i nie dostałem. dopiero jak tata zagroził sądem to łaskawie przysłał. cierpiałem i płakałem ale jeździłem. dzisiaj wszystko jest juz ok. pozdro dla wszystkich którzy mieli problem z rejestracją (i nie tylko)


GRZEBAŁEM w gaźniku to fakt... bo pavlitto kupił tego ogara co był nie więcej warty niż 150 (dał 300zł) a po drugie do LINKA od sprzęgła była do wymiany !! I potem sie dziwi że ma wielkie obroty przy zaciągnionej lince... A ten kto lampe rozwalił to nie ja :P (nie myślcie na mnie bo respecta niechce zmniejszyć:) )


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sty 22, 2006 5:19 pm 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Pon Lis 07, 2005 3:01 pm
Posty: 19
Miejscowość: Łaziska / Katowice
i jak ja ci go sprawdzałem to UMIAŁEM GO OPANOWAĆ!!!!!!! jeźdze chyba na motorkach 6 lat to wiem

i sam widzisz jeźdze na dużo lepszej i mocniejszej maszynie... SIMSON


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sty 22, 2006 5:39 pm 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: Sob Sie 06, 2005 10:40 am
Posty: 1064
Miejscowość: Sztabin
A ja z doswiadczenia wiem ze simsona opanowac to jest praktycznie to samo co ogara... Jesli umiesz jezdzic na jednym to bez problemu pojedziesz na drugim... Klopoty z opanowaniem to mozna miec z jakims naprawde duzym motorem, np z MZ 250, bo tym to juz trzeba ostroznie jezdzic..

_________________
YEAH HELLS BELLS!!! :'D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sty 22, 2006 7:02 pm 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Sob Lip 09, 2005 9:57 pm
Posty: 601
Miejscowość: Leżajsk
Pojazd: Honda cb 500
ja uzcyłem kumpla jexdzić i już wiecen mu nie daje porostu szkoda jak słysze ze sprzegła niedocisna gazu nie popuścil zapuxno biegi zmienia aż krew mrozi w żyłąch a jexdza tylko ci co mam zaufajnie jeden ma simka 2 ogara a 3 kobuza oczywiscie jexdzimy kazdym spzretmem sie zamieniamy i bez problemu ale bardziej kazdy jeździ na swoim.a co do wiekszych motorów to z cz350 nie miałem problemów od początku ale na koło idzie ładnie ehhe i buta tez ma nieziemskiego

_________________
BO JA MAM TYLKO JEDEN ŚWIAT,SŁOŃCE,OGAR,POLA,WIATR,HEJ POLA,WIATR:):)


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sty 22, 2006 7:40 pm 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Pon Lis 07, 2005 3:01 pm
Posty: 19
Miejscowość: Łaziska / Katowice
DanDee napisał(a):
A ja z doswiadczenia wiem ze simsona opanowac to jest praktycznie to samo co ogara... Jesli umiesz jezdzic na jednym to bez problemu pojedziesz na drugim... Klopoty z opanowaniem to mozna miec z jakims naprawde duzym motorem, np z MZ 250, bo tym to juz trzeba ostroznie jezdzic..


ale w gre wchodzi masa pojazdu, przyśpieszenie, v-max, WIELKOŚĆ itd.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sty 22, 2006 8:05 pm 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: Sob Sie 06, 2005 10:40 am
Posty: 1064
Miejscowość: Sztabin
Simson wielkoscia niewiele sie rozni od Ogara, jesli juz mam sie z toba zgadzac,to simek jest zly dla uczacych sie jezdzic, bo ma silnik bardzo zrywny i jak ktos nie potrafi to po prostu po ruszeniu w cos przywali... Ogary maja silniki troche mniej zrywne...

_________________
YEAH HELLS BELLS!!! :'D


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 37 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)


Podobne tematy
 Tematy   Autor   Odpowiedzi   Wyświetleń   Ostatni post 
Brak nowych postów Wypadek

[ Idź do stronyIdź do strony: 1, 2 ]

Yksilion

23

9494

Pią Lip 04, 2008 2:54 pm

dedaj4001 Zobacz ostatni post

Brak nowych postów Wypadek !!

djdanio

13

19103

Pon Sty 12, 2009 3:36 pm

Dyjak Zobacz ostatni post

Brak nowych postów wypadek 26.04.2008

[ Idź do stronyIdź do strony: 1, 2, 3 ]

Dyjak

31

26724

Pon Lut 02, 2009 4:09 pm

Dyjak Zobacz ostatni post

Brak nowych postów Wypadek Golfikiem

Tyrael

11

16829

Śro Lis 11, 2009 9:56 am

Tyrael Zobacz ostatni post

Brak nowych postów Wypadek... mały lecz bolesny...

bezelek

4

3340

Sob Sty 26, 2008 5:27 pm

Krzyssiek91 Zobacz ostatni post

 


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 14 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list

Moje Moto


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group

phpBB SEO
[ Time : 0.059s | 22 Queries | GZIP : Off ]