Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam! Otóż mam problem. Mam do kupienia albo simka sr50 albo charta. Oba są za tą samą cenę 900zł, oba ubezpieczone. Chart na chodzie, ogólnie do poprawy wizualnej. Simek wizualnie nie najgorzej, biegi do wyregulowania. Wizualnie nie jest źle aczkolwiek ja bym zrobił po swojemu. Kompletnie nie wiem którego kupić. Ten i ten ma plusy i wady, oto wg mnie:

Chart:
+wysoki
+fajny wygląd
-mało części

Simson:
+jeden bieg więcej
+dużo części
-powszechna opinia, że brzydkie gów**

Panowie poradźcie bo jestem zmieszany kompletnie.

Ostateczny wybór należy do Ciebie Jedyne co ci podpowiem to to że części do simsona są nieco tańsze i wszech dostępne. Chart wypada gorzej w tej kwestii ponieważ niektóre części są praktycznie nie do zdobycia

Dostępność części odbije się podczas remontu, a juz wogóle jak wał będzie do wymiany

Charta trudniej tuningować, części bywają słabo dostępne i drogie, za to jest wygodniejszy, ładniejszy, jest bardziej motocyklem jak skuterem Gdzie zamierzasz tym jezdzić, miasto-trasa, czy bardziej polne tez? Do miasta sr50 w dobrym stanie jest ok, ale duzy problem sprawiają biegi, ich zmiana (wyobraź sobie, ze lewą nogę prawie cały czas masz w powietrzu ), a jezeli piszesz, ze trzeba je wyregulować, to mozliwe jest, ze cały zestaw listwy i wajchy biegów jest do wymiany i to juz trochę kosztuje. Jeśli trasa, to całkiem ok, szerokie siedzenie spełnia wymagania, ale raczej niskich osób, biegów nie trzeba często zmieniać więc ok, w polne sr się prawie wgl nie nadaje, chyba, ze mówimy o utwardzonych drózkach bez większych dziur Co do samej amortyzacji, simson jest miękki, strasznie miękki.. nadaje się dla dziadka do spokojnej jazdy, poza tym przód potrafi skakać, a przy seryjnych spręzynach ma tendencję do nurkowania Powiem tak, sam zmieniłem Simsona na Rometa ze względów tutaj wypisanych, ale o samym charcie będę mógł napisać dopiero za jakiś czas
PS. Wał? Bierzesz zmd, korbę i regenerujesz, myslę, ze do 100zł taka operacja, a jeśli nowy, to chinol za 150zł.

Do miasta nie, mieszkam na wsi. Chcę polatać tym pojazdem z kumplami po okolicznych drogach asfaltowych jak i zarówno leśnych bo mi się fajnie jeździ po lesie, lubię taki klimat. Wzrostu mam (wg. pielęgniarki z bilansu) 171cm także wysoki nie jestem. Chart podoba mi się, moim zdaniem nadaje się na każdą drogę ale w simie przemawia bieg więcej co ponoć jest elastyczniejszy. No te części do charta, na allegro znikome ilości, w sklepie nie wspominając. No i właśnie nie wiem co wziąć...

Jak mieszkasz na wsi, to jeden chuj za przeproszeniem, bo i tak większość do sima pewnie byś zamawiał z neta, a sporo części ma nawet taki Wronka19 z Motonetu na allegro Wzrostu mam podobnie i to tak pod sr50 jest w miarę ok, ale jezeli lubisz po leśnych pośmigać, to bierz charta, bo ani się obejzysz jak będziesz lezał sr, bo ona kładzie się w piasku (cięzki przód), albo zahaczysz o łoze silnika jakimś korzeniem

A chartem "da się" jechać gdzieś w traskę ? Bo chłopy mówią, że chcą na zloty jeździć :O Także chcę rozważyć każdą opcję. Albo sprawa vmaxu. Każdy porusza tę kwestię tyle, że co właściciel inna wersja. Jednemu srka leci 75km/h drugiemu tylko 60km/h...Chartkorowcy też mówią, że 60 leci inny, że ma full oryginał i leciał 70km/h także...Wiadomo, że jak dbasz tak masz ale aż taka rozbieżność ?

Jasne ze się da, nie ma ku temu przeszkód Vmax, rozbierzność to najpewniej sprawa liczników, ktore róznie pokazują, oraz stanu silnika. Średnią prędkość mozna określić jako 65km/h dla obu motorowerów z plusem dla simsona, który jest zwyczajnie zrywniejszy, elastyka to zaleznie od zestawu, ale chyba wygląda podobnie z plusem dla charta Ja np. z cykiem 60ccm CX w simsonie nie miałem zbytnio dolnych partii i trzeba było go kręcić.

Czyli z wyżej wymienionych argumentów, opinii pozytywnych i negatywnych, rozpatrzeniu sprawy wychodzi na to, że charta lepiej kupić...chyba. Będę musiał podjechać do gościa, może da się przejechać chartolotem bym zobaczył co to potrafi Bo z simów to jeździłem na s51 i więcej mi nie było by trzeba ale ceny...

Ja bym wzial simsona

Podaj argument

4 Biegi, pewniejszy, czesci od zajebania, wymieniac wiecej?

Zaciekawiło mnie stwierdzenie "pewniejszy" ?

Czyli zdania są podzielone

Jak troche starszy bedziesz wiedzial ze wyglad to jedno, a sprawnosc i bezproblemowa eksploatacja to drugie. Jesli mialbym wybierac pomiedzy tym czy pojazd wyglada jak mini MZ czy jak pseudo skuter, wzialbym ten, ktory jest po prostu bardziej bezawaryjny i najtanszy w kosztach eksploatacji. Jeszcze Ci dopisze, ze kazdy ma zwolennikow i przeciwnikow.

Ja nie powiedziałem, że sr mi się nie podoba. Albo cała biała lub błękitno-biała jest mega Wiadomo, sprawność przede wszystkim.