Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Jeśli tak to spoko

A napisałem gdzieś że sie rozleci?!

Przecież to nawet 20km z takim sworzniem nie wytrzyma. Każdy wie, że żywotność walu zalezy np. od stopnia spreżania czy preferowanego stylu jazdy i moim zdaniem to sie ma jak piernik do sadzonki. Tez każdy wie, że masa tłoka i sworznia ma byc jak najmnijesza. W sporo nowszych konstrukcjach nikt nie wypełnia sworznia więc ja też nie widze sensu.

To wypełnienie sworznia to nie jest mój chory wymysł tylko zobaczyłem to na tej stronie http://jawa50speed.wz.cz/muj_stroj.html
I jak to możliwe, że nawet 20km nie wytrzyma z tym sworzniem jak on ma na celu zmniejszenie pojemności szkodliwej tak jak podkowa? Masa sworznia nie zwiększy się aż tak drastycznie, a pojemność szkodliwa spadnie. Jedyny tu problem to chłodzenie sworznia mogłoby się pogorszyć, ale jak założę łożysko igiełkowe to nie powinno się nic stać

Zmniejszenie wagi sworznia - jak najbardziej ale wypełnienie może się skończyć tak jak na tym zdjęciu, czyli przypalonym sworzniem, zauważ, że na ostatnim zdjęciu koleś wrócił do zwykłego sworznia, czyli coś było nie tak Może jakbyś rzeczywiście dał łożysko igiełkowe to by nie było tego problemu ale nikt tego jeszcze nie próbował, twój silnik będzie pierwszy

hehe ty robisz ful tuning??? jeżeli masz zamiar zrobić np. plan głowicy to najpierw naucz sie fizyki bo to jest oczywiste że wał długo nie wytrzyma jeżeli będzie miał wypełniony sworzeń . a co do tej stronki to dla twojej wiadomości te silniki są na jeden wyścig po wyścigu są rozbierane i sprawdzane czy nic nie walnęło, a po 2 to wały do takiego tuningu są produkowane w Czechach i są one dodatkowo wzmocnione ponieważ w takich silnikach są montowane cylindry o pojemności 70 ccm więc zastanów sie najpierw co ty nazywasz full tuningiem bo jeżeli masz na myśli zrobienie 4 kanałów membrany i podstawowy tuning taki jak plan głowicy itp to to na pewno nie jest full tuning bo full tuningiem możesz nazwać to jak byś zrobił wszystko w silniku żeby osiągną max mocy ale silnik po full tuningu rozpadnie sie po 1000 km spokojnej jazdy

Wypełnienie sworznia ma na celu zmniejszenie szkodliwej pojemności skrzyni korbowej, przez co mieszanka będzie sprężana ze skrzyni pod większym ciśnieniem. Założenie podkowy sporo zmniejsza pojemność szkodliwą i silnik jakoś się nie rozpada, a ty mi chcesz wmówić, że jak wypełnię sworzeń to się rozleci??Przecież ubędzie ledwie parę ccm co się ma nijak do objętości podkowy.

Możesz mi napisać w jaki sposób??Bo założenie łożyska igiełkowego to dla mnie nie jest tuning

Mam zamiar zrobić możliwie wszystko w silniku żeby osiągnął max mocy

Więc mój tuning można by nazwać medium tuning

i czego gadasz glupoty ...
sworzen mozna wypelnic jak najbardziej ! tylko ze pozostaje problem chlodzenia
mozesz zrobic tulejke z balsy ( takie bardzo lekkie drzewo , mozna je kupic w sklepie modelarskim ) tylko zrob w nim otwor na przelotowy

Jak tak czytam niektórych wypowiedzi to się idzie nieźle uśmiać, jedyne co sensowne to Miki i Olo napisał.

co w tym takiego smiesznego ?
pytalem sie mojego nauczyciela z bps-u i on powiedzial ze mozna to wypelnic ale to i tak nic nieda
dodam iz moj nauczyciel wycisnal z wski 3 125ccm 140 km/h

To że piszecie i sami nie wiecie co ....
Chodzi o to aby wał, tłok był jak najlżejszy a nie ciężki jak kamień.

tak tylko ze nikt tam niechce wsadzac tulejki z olowiu !
drzewo balsa to najlepsze i najlzejsze rozwiazanie

a jak nasiąknie olejem?? to już nie będzie takie lekkie

Idz do sklepu dla modelazy i sie zapytaj o ten rodzaj drzewa !
te drzewo niewchlania zadnych plynow dlatego robi sie z niego modele statkow itp.

Jeśli ta balsa rzeczywiście nie wchłania żadnych płynów to by był ciekawy pomysł i pewnie by było lżejsze niż te krążki z blachy.Swoją drogą to już mi tu nie pie**olcie, że masa sworznia powinna być jak najmniejsza bo pewnie większa połowa osób z tego forum ma nowe sworznie które są dwa razy cięższe niż oryginał.