Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Przemek9596
a jest opcja zeby do piwnic biurowca sie wbic??

=XawiD=
Świeta racja, kupuj litra wyborowej i sie sponiewieramy to jeszcze przez tydzien bede siedział

Do mnie możesz przyjechać... Kupie 1 oranżadę i skrzynkę wódki Alkoholu u mnie Ci pod dostatkiem

mow tylko kiedy ja już w butach stoje

Zawsze i wszędzie

dobra na dzis i jutro nie mam planów wiec moge jechac

Tylko weź pod uwagę, że do mnie musisz jechać cały dzień I kiedy wytrzeźwiejesz? minimum to tydzień

oj tam nawalonym tez mozna jechac wychodze z założenia że pijany za kierownicą nie ponosi kary za to ze sie upił i prowadzi, tylko za to że dał sie złapać

zazikupl
Ja nie bede pic bo mam dopiero 12 lat xD a do tego biurowca to sie spyta albo chociaz do okna wystawowego nas ciec wpusci najlepiej jak bys przyjechal w sobote niedziele kiedy nie pracuja bo mozna wejsc na te gruzy.

no ale jestes pewien ze tam zostalo cos po romecie?? bo o tym oknie wystawowym cos mowiles. Wiem gdzie napewno jest troche rzeczy po romecie ale ciezko to bedzie zdobyc

Sluchaj tam w piwnicy moga byc plany papiery ksiazki czesci zamiennych gazety np motor napewno tam cos jest a na placyku w ziemi cale komary sa pozakopywane mowie ci tam znajdziesz nie jedna czesc. np. ja ostatnio znalazlem nowa linke od gazu zapakowana w folii manetke zmieniania biegow kilka zarowek dobrych a przeszlem tylko troche a np po srodku co musi byc tam wszystko jest...

Hmm a o tym oknie wystawowym to mowilem tam romet pokazywal swoj nowy produkt rower komar silnik do roweru wiesz duperele ale pod tym oknem wystawowym w piwnicy (o ile jest) moze sa jakies prototypy jak wchodzily komary np stoi chart nie i on ma kompletna rame ale silnik ma pusty czyli kratery do tego kapy i glowica cylinder gaznik i masz niby calego charta a to tylko taka atrapa

no niezle niezle, skad wiesz o tym charcie?? to ja sie chyba wybiore niedlugo do bydgoszczy, bo mam jeszcze miesiac wakacji i chyba bede nad morze jechał to po drodze praktycznie bym miał do bydgoszczy

Ja tego nie wiem ale przypuszczam bo tata mi kiedys mowil ze tak robili zeby nie marnowac czesci...

Przemek9596
ja bym już biegał tam i wykopywał części i komary spod ziemi... chyba że to blef, bo widzę że masz tylko kadeta, i żadnego "wykopka"

Tak tylko to jest teren chroniony i nie moge sobie wejsc od tak moge ci na zumi pokazac ile oblazlem dopiero a dzisiaj jak bylem kolo tego biurowca to zaczeli z dupy walic ze to teren prywatny innych firm niz romet (bo zkitowalem im ze moj dziadek byl dyrektorem tego...). No widzicie ale z zazikplem moze wejde ale kto wie... wiem gdzie jest wejscie do piwnicy aaa i R-Man wejdz na gg

I ty jeszcze tam nie byłeś?