Forum motoryzacyjne motokirc.pl

ahh te polskie "kwadracioki" czeski silnik jest o niebo lepszy, więc słuchaj rad kolegów z większym doświadczeniem, którzy mieli i taki i taki. Ja nie mam zaufania do tych polskich silników...

J/w czeski silnik sprawuje się dużo lepiej od polskich kwadraciaków, które po prostu są słabe, dwa że delikatne i awaryjne.

mialem kolege kupil ogara z czesik silnikiem oczywiscie i spedzilismy pol dnia na odpalenie go jak go odpalilismy to pojechal dookola domu i padl i znow to samo... moze to tylko brak doswiadczenia? myslicie ze jak bym doprowadzil silnik do ladu to lepiej bym na nim smigal niz na kwadraciaku?

Na pewno.

Ja miałem taki okres że przez 300-400 km nawet świecy nie czyściłem Oczywiście w silniku 223

Lukaaas - a po co czyścić świecę?

ja to od tamtego sezonu świecy nie ruszałem tylko gaźnik czasem się zapchał bo trochę syfu w baku, ale jak miałem filtr z malczana to zero problemów

Jak juz o silnikach to ile kosztowal by automat zmiany biegow do czeskiego silnika? Bo znalazlem z uszkodzonym automatem zmiany biegow

Bo potrafi się zalać, jak się kumplom daje "karnąć" (szczególnie jeden zawsze go zaleje )
A swojego motorka nigdy nie zalejesz

Były temty na forum który lepszy - dezamet czy 223.
Jako że posiadałem Ogara 200 to też się wypowiem. Miałem go przez niespełna 7 lat, że się tak wyrażę "latał" bezawaryjnie ale wszystko co dobre kiedyś sie kończy i po ok. 15 tys. km przejechanych przeszedł remont co prawda na rzemieślniczych częściach ale też śmigał. Z początku miałem problemy ze świeca ale dobrałem tę odpowiednią i śmigał aż miło .

Mi się nie zalewa. Może to właśnie wada tych idealnych silników?

ponawiam pytanie ile wymiana by kosztowala automaty zmiany biegow do silnika czeskiego? z wymiana wszyskiego co mozliwe zeby mi tam chodzilo na cacy