Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam.
Jak jest odpalona motorynka to coś strzela z rury wydechowej, tak jakby była zatkana czy coś w tym stylu oraz nie miała prawie w ogóle mocy na jedynce ledwo co jechała a na dwójce całkiem gasła myślałem że to po prostu tłumik jest zatkany ale jak sciągnąłem go to było to samo tylko że wtedy jeszcze z rury leciał czasem ogień.
Dodam jeszcze że po powrocie z warsztatu (robili sprzęgło) chodziła idealnie ale zaczeło na łączeniach kolanka z cylindrem oraz tłumika z kolankiem pryskać czymś czarnym nie wiem może to nagar? A może w tym warsztacie wlali benzyne w której było za dużo oleju i ją przez to zatkało?

Proszę o pomoc.

ustaw zapłon i wyreguluj gaznik

A co dokładniej mam wyregulować?

zapłon i gaznik.

Bo ja jestem Alex
to co napisałeś jest zbędne ponieważ Matej napisał to samo.

shotta
Kręć tą śrubką od powietrza i wolnych obrotów.

Tą przyczyną jest zerwany klin

Jakby mial zerwany klin to by nie odpalil nawet
Na moje oko to zapłon sie przestawil dosc mocno

Z zerwanym klinem zdarza się, że silnik pracuje jeżeli się bardzo nie przesunie krzywka...
Sprawdź klin i to co pisali wyżej... Jak nie pomoże to sprawdź simmering od strony sprzęgła...