Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam. Ostatnio rozebrałem sprzęgło tzn wymieniłem tarcze sprzęgłowe i teraz coś jest inaczej. Na tym cięgle czy dźwigni pod spodem silnika co się zakłada linke od sprzęgła jest pewien luz tak z 5mm. Można tą dźwignią ruszać troche zanim dojdzie popychacz do sprzęgła. Czyli jakby tam był luz czy co? A i jeszcze jedno - moto po zmianie tarcz bardziej reaguje na puszczanie sprzęgła. Wysprzęgla elegancko ale jak puszczam to popuszcze troszke a moto już chce jechać Tak powinno być??

A i jeszcze takie pytanie: czy popychacz tzn. ten bolec z dziurą w środku można włożyć jakoś nie tak jak trzeba?? Bo wsadziłem go w otwór tą szczeliną w drugą częśc popychacza ale nie wiem czy będzie różnaca jeśli popychać przekręce o 180 stopni.

Naciągnij linkę

No możliwe ale jak naciągne to rączkę od wciskania sprzęgła mogę tylko do połowy naciągnąć i dalej jest opór a przed wymianą tarcz takiego czegoś nie było. Czy tak powinno być?

coś wydajem mi się, że źle złożyłeś... Rozbierz jeszcze raz i oblukaj

Raczej dobrze złożyłęm bo jak wyjmowałem to odkładałem po kolei tak jak zdejmowałem. Mam jeszcze takie pytanie: W sprzęgle jest jedna tarcza taka wypukła i tym wypukleniem trzeba do środka czy do zewnątrz?

Chodzi ci o to takie "z kulką" w środku? Kulka idzie od strony popychacza.

Macie jakieś pomysły dlaczego moge tylko wajche do połowy wcisnąć?? Ta kulka w tarczy wysprzęglającej jest juz troche ztarta.

Jak zmieniałem te tarcze to te bolce w tarczy dociskowej sie ruszały, tak nie powinno być?