Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam mój ogarek stał 3 dni w garażu bo mi się nie chciało jeździć. Przyszedłem wlałem benzyny otworzyłem kranik benzyna naleciała ładnie do gaźnika ale zaczęła wyciekać obok takiego jakby przycisku przy gaźniku do podpompowywania benzyny zakręciłem kranik i było normalnie a gdy znowu odkręciłem to wylatywała benzyna. 3 dni temu Romet jeździł normalnie. Wymieniłem najpierw pływak ale wciąż było to samo dzisiaj wymieniłem kranik i nadal to jest co może być tego przyczyną. Dodam jeszcze że jak chciałem odpalić to była zalana świeca.

Zmniejsz poziom paliwa na iglicy i wymień uszczelkę pod "pokrywką" gaźnika.

uszczelka nowa

może Ci pływak nie natrafił iglicą do otworu w pokrywie komory pływaka...

Zacznijmy od tego - jaki gaźnik?

Zapewne GM12F.

Cinuz, możesz z łaski swojej nie wypowiadać się jeżeli nie wiesz? Skąd mamy wiedzieć czy nie zmienił gaźnika... Jeżeli masz problem, że cieknie z gaźnika to podajesz model gaźnika!

no to pewnie ci się pływak zawiesił i wtedy ci się tam przelewa musisz zdjąć ta pokrywkę gdzie jest pływak wyjąc go zobaczyć czy nie jest ta igła krzywa i czy nie ma benzyny w środku jak jest wszystko ok to złóż z powrotem i będzie już ok