Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Najbardziej legalnie - jako pojazd zabytkowy. Musisz się jednak liczyć z większymi kosztami. Ew. znaleźć odpowiednie papiery, pobawić się z numerem ramy itp.

hmmm jako pojazd zabytkowy ? Tata mnie kiedyś straszył nie wiem czy tak żebym nie rejestrował czy rzeczywiście miał racje ale mówił mi że rejestracja jako zabytek (chodzi o samochod) kosztuje bardzo dużo i nie wykupuje się tego na rok tylko na jakiś czas na zloty itd co o tym wiecie?
Ile się płaci??? Ile wszystko kosztuje jak z oc itd
I nawet jeśli nie jestem właścicielem to mogę ją tak zarejestrować;)?
Pozdrawiam!

Rejestracja na zabytek po pierwsze kosztuje bardzo dużo, a po druie, słyszałem że jak już zarejestrujesz i będziesz chciał zrobić jakąś zmianę w wizerunku, wymienić jakąś część, podmalować, będziesz musiał wszystko to zgłaszać do konserwatora zabytków .

Ten od ustalania zabytku też kosztuje w huj hajsu... a co powiecie o papierku ze złomu?
Pismo że został wykupiony ze złomu da radę tak zarejestrować ? Coś takiego było tu kiedyś na forum chyba

mistrzu po prostu poszukaj jakiś papierów z tablica (pamiętaj musi być ciągłość w umowach) i kup w celach kolekcjonerskich nikt ci nie bd sprawdzać nr ramy chyba ze policjant jest fanatykiem starych maszyn wtedy zawsze możesz jakoś zamaskować te numery na ramie a w dowodzie nie masz nr silnika jak coś bo od jakiegoś czasu silnik to część wymienna a z oc to ja przynajmniej płaciłem ok 150zł bez zniżek z paroma zwyżkami pozdro.

Tylko do kaczki ciężko znaleźć papiery
Przeszukałem allegro i nic

no cóż musisz próbować na forum czasem ludzie takie rzeczy wystawiają i polować na allegro też musisz ciężko jest dostać ale się da

Możesz znaleźć papiery na zielonych tablicach od np. Mustanga czy innego- wtedy była wpisywana w dowodzie tylko marka, bez modelu.

Zawsze możesz próbowac dorwać jakaś rame z papierami, tzn jakąś ze tak powiem jawkę w stanie krytycznym z papierami

To póki co postawie ją w kącie... Poczekam na sztywniaczka i nic się zajme... A do kaczki najpierw kupie papiery może jakieś delikatne prace wykonam... A podobają mi się kaczki ...

Między czasie możesz kompletować silnik i robić jakies zabiegi z elementami ramy

Silnik też jest kompletny xD Tam jest wszystko ;p Tylko silnik nie działa

Oj al bzdur się naczytałem zaraz widac że z jawą 50 20 nikt tutaj nie miał do czynienia. Po pierwsze primo jawka pancerka nie ma numerów bitych na ramie tylko na tabliczce znamionowej. Po drugie primo fabrycznie numery ramy i numery silnika muszą być zgodne czyli np nr ramy na tabliczce (12333) to na silniku również musisz mieć (12333).
Jeśli chodzi o papiery to posiadam całą jawke z papierem i myśle o odrestaurowaniu jej nawet wczoraj kupiłem silnik drugi na allegro za 100zł ale zastanawiam sie czy jej nie sprzedać bo nie siedzę w czeskiej motoryzacji tylko w polskiej a jawke kupiłem przy okzji jak kupowałem WFM siedzę w polskich moto. Jeśli chodzi o papiery fakt jest je bardzo ciężko dostać. Jeśli byś był jeszcze zainteresowany kupnem papieru bądz silnika to pisz do mnie na pocztę rtracki@wp.pl (rzadko wchodzę na forum) może sie dogadamy pozdrawiam
Radek

po pierwsze ,,primo,, cwaniak to pisze sie żadko a nie rzadko po drugie numery silnika nie muszą się zgadzać a po trzecie wiem że są na tabliczce znamionowej...

pisze sie żadko a nie rzadko

na pewno?:
http://portalwiedzy.onet.pl/polszczyzna ... 1&x=35&y=4
http://portalwiedzy.onet.pl/polszczyzna ... =1&x=0&y=0